Wpis z mikrobloga

To jakich śmieci nasłuchałem się w "Sprawie dla reportera" przekracza wszelkie granice. Wszystkie te wynalazki pokroju Jana Śpiewaka czy Ikonowicza grają dobrych i miłosiernych bo zdają sobie sprawę z tego, że knura ma ktoś pod swoją opieką, bo gdyby sami mieli coś zdziałać to gość by zdechnął przy pierwszej lepszej okazji. Tak samo gadanie o jakiejś rencie czy emeryturze, gdzie chłop robotą się nigdy nie zajął.
#kononowicz
  • 6
  • Odpowiedz