Wpis z mikrobloga

Ciary żenady przeszły mnie przy wczorajszym odcinku jakieś 40 razy, teksty Lektora obrzydliwe, bo z założenia powinien być bezstronny i nie odzywać się w kluczowych momentach. A Monika z Markiem podjęli bardzo logiczną decyzję. Nie będą nominować swoich par, nowego też nie wypada, dodatkowo Dawid jest im bliski, więc jego i jego pary też nie nominują, więc zostają dwie pary, z czego Angelika z Davem niczym im nie podpadli, a Grzesiek przez osfatnie dwa tygodnie myślał tylko o biuście i pośladkach Magdy #hotelparadise
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sernikwrajstopach: ale co to znaczy mocna para? Jak oni żadnej konkurencji nie wygrali, a nawet jakby weszli do finalu, to nikt by na nich nie zagłosował. To, że mu dała po 2 dniach, to nie znaczy, że byli mocni.
  • Odpowiedz
@uksowaty: Mocna para w hotelu to para, która łączy cos wiecej - tyle, ze formuła programu jest taka, ze zbudowanie relacji nie daje ci pewności pozostania w programie (jak np. w Love Island). Zwiększa, ale nie daje nigdy pewności. Koniec końców to jest gra, a w pary dobierasz się, by przetrwać Rajskie Rozdanie, nie cały tydzień, bo co do tego nigdy nie masz pewności.
  • Odpowiedz
@sernikwrajstopach: Anżelika to zaciera rączki. Kolejne dwie duszyczki na drodze do decydujących głosów. Jej jest wszystko jedno czy z Dejwem czy z Alimenciarzem. Byle finał. Szakirę odpuliła bez mydła, a teraz serce ją boli. Magdy nie lubi i o tym nawet gadała, że ją denerwuje.
  • Odpowiedz