Wpis z mikrobloga

@Dewasta: masz rację ale ta argumentacja to miarę przedszkolaka co to się obraził wziął swoje zabawki i pognał do domu,
naprawdę mogli sobie ją darować ,bo nijak to się miało do tego czego oczekuje się w tym programie,
obydwje wiedzieli ze tam szuka się ,,miłości'' a nie przyjaciół z podwórka
@Amikamamy: ja stawiam, że decyzja jednak była ich ALE gdyby reżyserka chciała utrzymać tę parę to wystarczyło dać im jakiś telefon do rodziców, czy inną opcję, no wiemy przecież jak bywało xD Pozwolili Magdzie wylecieć, a teraz lektor udaje, że ma WTF :D
@Amikamamy: W sumie pytanie z listu było specyficzne "kto nie ma przyszłości w hotelu?" Magda i Grzesiek w sumie doszli do takiego punktu że ich hotelowa relacja już dalej zajść nie może bo segzy były, wyznania były, słodka sielanka, łapanie za tyłek i lizanie na ławce. Czym to mieliby przebić? W jaki sposób pójść dalej? Więc w sumie ich przyszłość to wałkowanie tego co mają teraz.
Jakby pytanie było o najsłabszą
@Dewasta: no dalej idąc jako ,,para,zakochana para''
czy o nie to chodzi w tym programie?i
ja rozumiem to pytanie inaczej jak ty ,,kto nie ma przyszłości' w hotelu''
tu mam na myśli taką parę -relację jaką np.miał Dawid z Anastazją,
czy Adam który skakał z kwiatka na kwiatek
@Amikamamy: to była ich decyzja. I nie chodziło o ich relacje a o to, że nie mieli kogo typować. Chcieli, żeby wyleciała Magda, bo najmniej lubiana przez grupę a przede wszystkim przez nich. Vs Grzesiek mieli pewność, że poleci. No i wybór miał konsekwencje na rajskim. Jeżeli Monika chciała zachować Dawida, to nie mogli wytypować Klaudii. Marek nie chciał jej typować, bo pewnie ją lubi i Klaudia trzyma też z jego