Wpis z mikrobloga

@yahoomlody: Robercik miał ksywę „Wielkogulki”. Wśród wszystkich mieszkańców Wschodniej oraz pobocznych ulic wiadomo było, ze gdy tylko Tiger udawał się do prasy w rowu Robert żądlił Kobberke (wtedy może nie za piękna, ale jednak młoda) po kilka razy w ciągu tygodnia. Melon zawsze po hanasiach miękka gulka, młoda dziewczyna miała swoje libido, wysokie libido wiec się nie dziwie.