Wpis z mikrobloga

#ukraina #rosja #wojna

Przypominam, że te ataki to nie jest jakieś tam tantrum Putina. To jest celowe zagranie by nakarmić czymś chwilowo krwiożercze gremliny z gatunku homo sovieticus. Ruscy zmobilizowani protestują. Niektórzy odnoszą wrażenie, że to są pokojowo nastawieni ludzie. Nie. Oni nadal twierdzą, że Ukraińców trzeba wymordować, tylko są niezadowoleni z faktu, że to akurat oni mają to zrobić. W Rosji jest podobno jakaś opozycja do obecnej władzy. A ja przypominam, że Nawalny to taka sama imperialistyczna szuja z gatunku "krym nasz".

To jest w 100% wojna zwykłych rosjan i nie ważne kto jest u steru, napadanie i zabijanie jest w nich zaprogramowane. Dziwią się ludzie, że ruscy żołnierze obładowują się pralkami, telefonami i innymi fantami. A oni są mentalnie 1000 lat do tyłu, to przecież normalne, że przeprowadza się ataki łupieżce i absolutnie naturalne, że się w ich trakcie gwałci morduje i kradnie. Jak takiemu powiesz, że tak nie wolno to popatrzy na Ciebie jak na debila i każe Ci się leczyć. Ta babka z biura tłumaczeń z Krakowa to nie jest jakiś wyjątek. Tak wygląda przeciętny człowiek skażony ruskim mirem. Kto miał jakikolwiek dłuższy kontakt z ruskimi ten wie.

W ruskich mediach społecznościowych jest właśnie wielkie święto, a ciocia Svieta właśnie wysyła córce zdjęcia wybuchów i martwych ludzi w Kijowie z dodanym napisem "Smacznej kawusi". Takie są fakty. Jedyne rozwiązanie to smagać te bydlęta batem do krwi, aż nie będą w stanie się ruszać. Tej wojny nie da się wygrać bez złamania kręgosłupa "suwerenowi".
kinasato - #ukraina #rosja #wojna

Przypominam, że te ataki to nie jest jakieś tam ...

źródło: comment_1665390281yLmG4ZJIgiq1I67LiK6OGH.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz