Wpis z mikrobloga

Ponad 700 osób zaplusowało komentarz @trevoz , który nawołuje do tego by politycy karali sędziów za złe wyroki.

Ponad 700 osób chciałoby sytuacji w której żaden sędzia nikogo nie wsadzi do aresztu bo po co ma ryzykować? Przecież to nie on prowadzi dochodzenie tylko policja i prokuratura, więc sędzia musi ufać ich wnioskom i dowodom ryzykując własnym majątkiem i karierą. No to kto będzie ryzykował "setki tysięcy złotych kar" i "zakaz wykonywania zawodu" dla 8000zł netto miesięcznie?

Ci ludzie mają lub będą mieć prawa wyborcze.

P.S. Tak, ja zdaje sobie sprawę, że instytucja aresztu jest w Polsce nadużywana. Ale proponowanie walki z jedną patologią przy pomocy odwrotnej patologii to naprawdę trzeba być na wykopie.

#neuropa #4konserwy #bekazprawakow #polska #shitwykopsays
rzep - Ponad 700 osób zaplusowało komentarz @trevoz , który nawołuje do tego by polit...

źródło: comment_1665308242YkF8W5QwbM3u2OuCcZQCsF.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
@rzep: sie czepiasz. Po prostu te 700 osob wagarowalo w podstawowce i nie wie co to jest trojpodzial wladzy.

Z drugiej strony jakas odpowiedzialnosc to powinna byc (ocywiscie ze nie politycy maja decydowac).

Tylko jak to zrobic? Lekarze maja swoja izbe dyscyplinarna a widziales kiedys zeby kogos ukarala?
  • Odpowiedz
@rzep: Niewłaściwie odczytujesz wyniki. 700 osób jest niezadowolonych ze stosowania nagminnie aresztu "tymczasowego". Zwykły człowiek nie ma obowiazku (ani potrzeby) znac niuansów. Chce po prostu, żeby to dobrze funkcjonowało.

A jak zrobić żeby to dobrze funkcjonowało powinni wiedzieć specjaliści, zatrudnienie przez polityków.

Ja wprowadziłbym odpowiedzialność za nadużycia - nie wiem jak u sędziów by to wymyśleć, ale np. w przypadku policjantów można byłoby egzekwować uzasadnione podejrzenie. Np karać finansowo za bezzasadne legitymowania. Np zezwolić na 30% bezzasadnych legitymowań, za każde ponad - odbierać premię.
Wówczas policjant nie bałby się legitymować, ale jednocześnie dbałby o to, żeby nie legitymować przypadkowych ludzi. Najpierw upewniłby się, że ma
  • Odpowiedz
@7160 Po co jakieś limity? Kto to będzie sprawdzał, że coś jest bezzasadne? Wystarczy zrobić reformę sądownictwa tak, żeby wyrok w prostych sprawach był po paru tygodniach, nie miesiącach. Jak obywatel będzie wiedział, że za bezzasadne legitymowanie dostanie z 500 zł od państwa odszkodowania, a policjant za kare będzie miał po premii, to szybko policjanci się nauczą kogo zatrzymywać. Tak samo sędziowie, jeżeli za TA któryś dostanie odszkodowanie to sędzia i
  • Odpowiedz
@7160: Po pierwsze każdy mądrzejszy policjant będzie miał 100% i będzie mógł wylegitymować kogo tylko mu się podoba. Podstawa? Przypomina mi Pan osobę poszukiwaną. Jest tego więcej. Proszę popatrzyć mi w oczy, ma pan jakoś dziwnie rozszerzone źrenice.

Po drugie tymczasowy areszt to nie kara, tylko środek zabezpieczenia właściwego toku postępowania przygotowawczego.

Po trzecie te Twoje limity ktoś będzie musiał sprawdzać.
  • Odpowiedz
@rzep: sam jestem zdziwiony, że aż tyle plusów dostałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nadal jednak podtrzymuję to, że aresztowanie potencjalnych sprawców przestępstwa bez żadnych dowodów jest karygodne, a niestety jest to standard w polskim sądownictwie.
  • Odpowiedz
100% i będzie mógł wylegitymować kogo tylko mu się podoba. Podstawa? Przypomina mi Pan osobę poszukiwaną. Jest tego więcej. Proszę popatrzyć mi w oczy, ma pan jakoś dziwnie rozszerzone źrenice.


@Camilli: No taki policjant będzie miał średnią 50% trafnych legitymowań (o ile ten pierwszy faktycznie będzie poszukiwany). Bycie pod wpływem atropiny, czy czegokolwiek co rozszerza źrenice póki co nie jest nielegalne.

ktoś będzie musiał
  • Odpowiedz
@rzep: areszt aresztem, ale tam chodziło o to, że w areszcie się nad gościem znęcali, z pracy zwolnili, rodzina wyklęła, wieś wygnała, a na koniec spadła na niego cegła.

Moim zdaniem problem jest inny - nie to, że został oskarżony, ani nie to, że został aresztowany (chociaż można o tym dyskutować). Problemem jest społeczeństwo, które feruje wyroki, dokonuje samosądów i nie ma pojęcia o prawie i o domniemaniu niewinności. A
  • Odpowiedz
Chce po prostu, żeby to dobrze funkcjonowało.


@7160: I chce to osiagnac poprzez polityczna kontrole sadownictwa? No fajnie :/

Trojpodzial wladzy serio nie jest przereklamowany. Sie dobrze
  • Odpowiedz
@Camilli: No taki policjant będzie miał średnią 50% trafnych legitymowań (o ile ten pierwszy faktycznie będzie poszukiwany). Bycie pod wpływem atropiny, czy czegokolwiek co rozszerza źrenice póki co nie jest nielegalne.


To reguluje ustawa o policji. Rozszerzenie źrenic powoduje wiele innych substancji psychoaktywnych. Jest to jak najbardziej podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Ad. 2 bardziej piłem do tego kto będzie sprawdzał Sądy pod kątem zastosowania
  • Odpowiedz
jak najbardziej podejrzenie popełnienia przestępstwa.


@Camilli: Jakiego?

Jeśli policjant ma węch jak pies, że potrafi wyczuć zakazana substancję - to plus dla niego. Bedzie mał 100% skuteczność. Moim zdaniem posiadanie narkotyków powinno byc
  • Odpowiedz
Jakiego?


Z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Jeśli policjant ma węch jak pies, że potrafi wyczuć zakazana substancję - to plus dla niego. Bedzie mał 100% skuteczność. Moim zdaniem posiadanie narkotyków powinno byc legalne).


Znowu
  • Odpowiedz
uzasadnione podejrzenie z momentem przedstawienia zarzutów.


@Camilli: Piszę o legitymowaniu. To, że ktos jest pod wpływem narkotyku nie jest niezgodne z prawem.

nikt nie zastosował takich rozwiązań legislacyjnych


@Camilli: Zdaje mi się, że w USA nie moga legitymować bez powodu - dopiero w momencie pewności złamania prawa.
  • Odpowiedz
Piszę o legitymowaniu. To, że ktos jest pod wpływem narkotyku nie jest niezgodne z prawem.


Nie jest, ale fakt iż jest pod ich wpływem jest dość mocną przesłanką do podejrzenia, iż może je posiadać.

@7160:
  • Odpowiedz
A takie pytanie do osób znających polskie prawo. Polscy sędziowie to w ogóle odpowiadają przed kimś w wypadku jasnego łamania prawa. Chociażby załóżmy, że jakiś facet z mafi przekupuje sędziego i dzięki temu ma niższy wyrok. Albo właśnie sędzia wydaje wyroki, które po apelacji są zmienianie, czyli znaczy, że w niektórych przypadkach coś zrobił nie tak.

Nie znam się na prawie, ale miałem ostatnio trochę spiny o ten temat z ojcem, i
  • Odpowiedz
Przecież to nie on prowadzi dochodzenie tylko policja i prokuratura, więc sędzia musi ufać ich wnioskom i dowodom ryzykując własnym majątkiem i karierą.


@rzep: nie bardzo rozumiem dlaczego? W wyniku wątpliwości rozstrzyga się na rzecz oskarżonego więc albo prokurator/policja dostarcza niezaprzeczalnych dowodów albo mogą spadać na drzewo ¯\_(ツ)_/¯ A jeżeli dostarczą dowody naciągane to jeżeli wprowadzą sędziego w błąd to kryminał dla nich.
  • Odpowiedz