Wpis z mikrobloga

– Iwan, wielki książę moskiewski, car Wszechrusi! Największy sługa Jezu Krysta na ziemi, obrońca Bożej Maci, strażnik Ortodoksji, sprawiedliwy sędzia, pogromca wrogów, druh potrzebujących. Zanurzcie pyski w błocie, łachudry, obłudnicy, plugawcy, bo niegodni jesteście oglądać jego oblicza, zanurzcie pyski w błocie, jeśli wasze ślepia wam miłe, bo blask jego niespotykany, razi nieczystych jak grom z nieba! Niech żyje car! Da zdravstvuyet car! Slava Bogu! Ot sobaka, kto pozwolił tobie zerkać, obesrańcu! I co? Wygodnie teraz pod moją podeszwą? Wprowadźcie więźnia.

---

– Wołodia Krupski, brał udział w spisku. Milczeć, car wyda wyrok!
– Na pal! A wcześniej ślipia wyjąć!
– Gospodinie moj pomiłuj! Toć ja niewinny, ja ni znaju żadnych spisków, ja twój wierny rab, druh rodiny.
– …
– Ja tiebie małego na rękach nosiłem.
– …
– Ja ci tigra afrikanskiego przywiozłem, słodkie daty i frukty pohańskie w worach dałem.
– …
– Pożałusta… pomiłuj…
– Ja tiebia proszaju Wołodieńka, ja pomiłuje. Przybliży się. No już, już. Mój bratiszka, bratko mój. No i paczemu ty płaczesz, Wołoduszka? No paczemu? Już haraszo. Ja pomiłował.
– Gospodi, ja tiebia dziękuję z całego serca!
– Powieście Wołodieńkę, bratiszka mego! Ślip nie wyjmować!
– Spasiba, spasiba, gospodin za łaskę!
– O ja nieszczęsny sluga twój, Jezu Kryste! O ja grzesznik największy! Jak ciężko, jak ciężko być carem! Slava Bogu!

Zaczyna grać orkiestra Wiaczesława Ovchinnikova z przewodnim, subtelnym, tęsknym kobiecym głosem. Biją dzwony, wokół płacz i jęki mieszają się głuchym „slava Bogu, zdravstvuyet car” dochodzącym z błota, nad wszystkim unosi się duszoszczypatielna atmosfera.

Otwiera się przed nami przepastna głębia rosyjskiej duszy.

---

Zapraszam na seans (w więcej niż przyzwoitej jakości, z angielskimi napisami). Film Pawła Łungina o Iwanie Groźnym.

#ogladajzwykopem #film #kino #kinorosyjskie #rosja #heheszki #filmoweimpresje
Pobierz
źródło: comment_1665234432y3MWe0QqQE0KirUMkgxfha.jpg