Wpis z mikrobloga

Nadrabiam sobie pol Position i stwierdzam, że Jermakow to jeszcze większy mistrz banałów niż Aldona. Typ mi przypomina Gonciarza - rzuca totalnie oklepane tezy, nie ma własnego zdania i generalnie jego przemyślenia można by dopasować do absolutnie każdej sytuacji na każdym torze na każdym wyścigu. Kompletnie bezjajeczny, przy nim to nawet Cezarego się dobrze słucha bo przynajmniej ma swoje zdanie i nie boi się go wygłosić. A ten? Degrengolada społeczna
#f1 #kanalsportowy
qbuteq - Nadrabiam sobie pol Position i stwierdzam, że Jermakow to jeszcze większy mi...

źródło: comment_1665136046utcoxeUpMX0Exl9jeOJvbR.jpg

Pobierz
  • 17
@QRQ: o to to to. Gość mówi to co aktualnie jest popularne, trendy na jeżykach i łatwo się słucha. na przykład oceniając jakiegoś kierowcę on patrzy na max 2-3 ostatnie wyścigi. I oczywiście - każdy ogór. Moze nie wprost ale neisamowicie łatwo mu idzie krytyka kazdego i wszytkich.
@qbuteq: Nigdy nie rozumiałem jego fenomenu. Wykopki zawsze mi wytykały, że śmiem się go czepiać. Widać pewien cykl dobiegł końca.

A co do Cugowskiego - mam wrażenie, że czasami jak pojedzie na wyścig, to zbyt się wkręca w atmosferę kreowaną przez przygłupich redaktorków i pierdół, o których aktualnie rozmawiają w swojej klice. No bo jak nazwać grupę dziennikarzy, która twierdzi, że Mick się jeszcze ogarnie i pojedzie dla Ferrari. Litości.

Ja