Wpis z mikrobloga

Dzień 3 budowy spota miną dość szybko, o 12 dostałem telefon ze rury czekają na odbiór więc zerwałem się i pojechałem. Po drodze zajechałem na skład opału i wziełem 30kg worek sosny. Nie wiem czy wybrałem dobre drewno ale było najtańsze więc to mnie przekonało. Po założeniu rury odpaliłem piec i mało co nie zjarałem całego placu bo w kominie który został nieruszony na zewnątrz zapaliła sie sadza i przetopiło kolanko. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że akurat #!$%@? pod moim kominem wszyscy wysypują liście XD. Koniec końców było więcej strachu niż zagrożenia i po dosztukowaniu jeszcze jednego kolanka wszystko działa sprawnie i bezpiecznie. W międzyczasie dociełem deski na zakrycie kanału i wszystko jest już zabezpieczone. Co do pieca to idealnie radzi sobie z ogrzaniem tej powierzchni. Można na spokojnie chodzić bez bluzy czy kurtki. Napewno słabym punktem jest brama wjazdowa którą albo docieple albo wyprosze od landlorda wymiane na nową jeszcze w tym roku bo zapowiadał że w wakacje taką dostane.
#narkotykizawszespoko
Pobierz
źródło: comment_1665064539xeANZuMBZznoa75AVpk3wT.jpg