Wpis z mikrobloga

#sonda #kiciochpyta Drogie Mirki, teraz będzie poważny temat. Dlaczego uważacie, że "zawód syn", to coś złego? Dzieciak dziedziczy geny zaradnych rodziców i jak widać, źle mu się w życiu nie powodzi. Biedne dzieci najczęściej dziedziczą geny rodziców, którzy nie dają sobie rady i sami też najczęściej sobie nie dadzą rady, więc mają ogromny #boldupy o bogatych synków, a wcale nie jest powiedziane, że tamci bez kasy rodziców nie zarobiliby kokosów - zaplecze intelektualne mają lepsze.
  • 6
@KrolMirko: Nic złego, aczkolwiek wiadomo że zawsze człowiek będzie miał większy szacunek dla tego kto doszedł do czegoś sam od zera. Co nie znaczy że mam jakiekolwiek złe uczucia w stosunku do tego komu rodzice dali - chyba że wywyższa się z tego powodu i jest zadufanym w sobie cwaniaczkiem patrzacym na innych jak gówno i uważającym że jest lepszy tylko z tego powodu że urodził się w bogatej rodzinie.
@KrolMirko: to jest zazdrość - nie każde bogate dziecko które nie pracuję tylko robi co mu się podoba w sensie podróżuje, studiuje sobie jakieś egzotyczne kierunki na renomowanych uczelniach jest beznadziejne jak to się wielu wydaje.

Sam mam kolegę który żyje w taki sposób i jest mega w porządku sympatycznym gościem który na maksa korzysta z życia i jego egzystencja jest czymś na maksa do pozazdroszczenia. Jeździ po świecie co roku
@KrolMirko: Nic nie robi, bo nie musi, więc można go zrozumieć.

No i ja rozumiem, nie będę miał do takiego kogoś szacunku bo niczym sobie na niego nie zasłużył, ale nie będę również go obrażać ani nie mam żadnych niemiłych odczuć w stosunku do niego. Niech sobie żyje szczęśliwie i cieszy się tym co dostał.