Aktywne Wpisy
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
sameowoce +1
Co przestaniecie robić jak tylko stajecie się bardzo bogaci?
Ja: gotować. Jem głównie na mieście w lodowce są tylko jajka mleko i francuski szampan.
Ja: gotować. Jem głównie na mieście w lodowce są tylko jajka mleko i francuski szampan.
Tymczasem Salezjanie w ogóle nie angażują się w dalsze spory, mają Michasia w d… i czekają, aż sam się wykończy finansowo i zdrowotnie oraz na walce z Bobkiem.
Wieje nudą i monotonią, ale wydaje mi się, że ten układ nie może trwać wiecznie, pytanie, czy najpierw odezwą się finanse lub problemy z lokum w Baranowie czy może spór z Bobkiem dobije leżącego pod drzwiami Misia.
Pytanie też, na ile wiernym będzie się chciało słuchać niekończącej się narracji o złych Salezjanach, w momencie kiedy nie jest to już podparte realnymi konfrontacjami i przepychankami.
#wroniecka9
W końcu pie****nie, zobaczysz.
* kto z Poznania bedzie jezdzil na msze prawie codziennie do Baranowa oprocz 3 emerytek
* Baranowo/Kiekrz zbyt male zeby znalezc chetnych
* jesli nawet ktos powiela poglady czcigodnego to jest kaplica bractwa w Poznaniu i nie trzeba jezdzic do lysego na plac zbawiciela
* woznicki badzmy szczerzy nie jest charyzmatyczny: kazania ma slabe (ciagle to samo xD), jest toksyczny, a katechizm
Komentarz usunięty przez autora
Brak możliwości budowania „piramidy wiernych”, rosnące koszty, brak ubezpieczenia i grzywny to moim zdaniem najprawdopodobniejszy scenariusz zakończenia kariery Misia. Może to jednak jeszcze trochę potrwać…
Myślę, że masońsko-diabelskie państwo za chwilę go chwyci za twarz i może się skończyć nawet odsiadka kapłana.
Prosta i skuteczna.Wszyscy zainteresowani wiedzą dobrze żeby nic nie robić i Misio pójdzie w zapomnienie.