Wpis z mikrobloga

@kaczoor: Zmieniłabym nieco, na przykład tak:
"Chcę z tobą spać i nie mam tu na myśli seksu. Mam na myśli sen, razem. Pod kołdrą, w twoim łóżku. Leżysz na moim ramieniu, druga ręką błądzi po twoim brzuchu. Okno jest lekko uchylone ochładzając pomieszczenie. Wtulasz się mocniej. Nie słychać rozmów, tylko twój stłumiony krzyk. Milknący, gdy cię duszę. Oczy zachodzą bielmem. W końcu mogę oddać twe bezwartościowe życie Panu Ciemności..."

Myślę,
  • Odpowiedz