Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy ta gala była taka nudna. Czy mi sie już freak fighty przejadły
Tylko Bagieta był ciekawy, moze też dlatego że prawdziwy. A cała reszta to udawane szopki, od ktorych mi niedobrze gdy patrze jak sie pozniej obściskują po walce czy nawet przytulają na wywiadach (np. kajmano z tarzanem - wielka spoina przed, a potem uściski)

Z takich prawdziwych, nieudajacych freakow, to chyba tylko Bagiera, moze Kasjo jak walczył, do ostatniej walki wydawało mi sie ze tez Muran, ale w sumie to nie ejstm pewien. A poza tym to chyba nic, wszyscy udają, a mnie teatrzyk nie emocjinuje

#famemma #primemma
  • 1