Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś też tak ma, że w pracy po jakichś 2 godzinach kompletnie przestaje ogarniać, staje sie zmęczony, senny, nie wiem co sie do mnie mówi, robie wszystko ospale, zaczynam mieć wszystko gdzieś. Czuje się jakbym był opóźniony. Mam wrażenie, że już z 5 godzin minęło, a okazuje się że dopiero dwie godziny. Jest tak dzień w dzień. Czy to jakaś choroba psychiczna? XD przez to wszystko coraz większego doła mam. Sam sie niepokoje, że coraz ciężej idzie mi pracowanie i ledwo daje rade klikać w klawiature przez mój ogólny stan. Dziwie sie jak inni potrafią na obrotach pracować, czuje sie inny przez to, że ja tak strasznie sie czuje w pracy i zamulam.


---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #632d90b524a4e46f3976854b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a jak z używkami? alko?? kawa?

ja ze swojego doświadczenia powiem tak, jak piłem a w końcowej fazie dużo (około 0,5 litra dziennie dziś niepijący alkus) to też tak miałem - ale to wymęczenie organizmu alko. jak dostawiłem do zera to przez pierwsze tygodnie było odmulanie a potem wróciłem do żywych była euforia i co to ja nie mogę - potem stagnacja i znowu zamulanie. Jedna terapia druga terapia w
  • Odpowiedz