Wpis z mikrobloga

@ejakulat: bardziej chodzi o natrętny merchandising, a do tego dorzuciłbym sprzedawania taniego chińskiego gówna, którego nikt nie potrzebuje. Już mogliby zainwestować w design i rozwijać tą markę odzieżową to jeszcze miałoby jakiś sens gdyby to nie wyglądało jak ze stocka, ale kubki, zeszyty, długopisy, kuurła przecież tego gówna wala się po polskich domach paletami, a oni jeszcze swoje muszą wpychać ¯\_(ツ)_/¯ a za kilka odcinków Ksysio będzie płakał w monologu, że