Wpis z mikrobloga

@Wychwalany: Mam pex i trochę słabo bo złączka się obraca razem z kranem przy mocniejszym pociągnięciu. Wypuściłbym stalową rurę 3/4 czy pół cala, wewnątrz musisz mieć zawór odcinający + lekki spadek na zewnątrz. Wtedy na zimę otwierasz zawór na zewnątrz i wszystko wylatuje.
  • Odpowiedz
@Wychwalany: przewiert taki, żeby rurka przeszła, może być dowolna rura, ale każdy wybór ma wady i zalety: stalowa będzie samonośna, ale najwrażliwsza na wodę zostawioną w rurze na zimę (wystarczy poranny przymrozek do -4 i masz problem), większość plastików zamarznięcie znosi całkiem nieźle, ale wymaga dodatkowego mocowania od frontu. Jeśli to robisz jeszcze przed elewacją, to po przejściu przez mur po prostu zakręć rurą w bok i tam zainstaluj kolano "z
  • Odpowiedz
@Wychwalany: no to stalowa rura, ewentualnie PP, ale słusznej średnicy, minimum DN25. Dziurę zapiankuj, od zewnętrznej strony możesz jeszcze założyć na rurę jakąś dodatkową osłonkę z peszla, czy jakiegoś węża, żeby sztywniej siedziała w dziurze i będzie dobrze.
  • Odpowiedz