Wpis z mikrobloga

Niesamowity ten Aleksander ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cóż za wspaniała historyjka z rosyjskiego kanału Telegram "Zapysky Veterana" z 200 tys. subskrybentów

Bohaterowie naszych czasów.



Oto niewiarygodna historia, której byłem świadkiem.

Aleksander był kierowcą wydzielonego batalionu wsparcia materiałowego 3 MSPD. Gdy grupa opuszczała Izium, jedna z małych kolumn, w której znajdował się Aleksander, wpadła w zasadzkę ukraińskich nazistów pod Kupiańskiem. Aleksander był przedostatnim człowiekiem w kolumnie, a hitlerowcy otworzyli ogień z broni krótkiej na odległość kilku metrów. Aleksander doznał poważnej rany ręki i chwilowo stracił przytomność na kierownicy. Kierowca, który jechał za samochodem Aleksandra, zaczął obchodzić samochód Aleksandra i zobaczył kierowcę leżącego na kierownicy. Po tym, jak udało się uciec, wszyscy myśleli, że Alexander nie żyje. Minęło siedem dni!!! i jeden ze współpracowników Aleksandra otrzymał telefon. Głos Aleksandra był na drugim końcu linii. Powiedział, że żyje, że jest ciężko ranny w rękę i że ręka już mu śmierdzi, że został mu jeden magazynek nabojów i że idzie polami w kierunku granicy. Potem telefon znów został wyłączony. Wtedy wszyscy myśleliśmy, że Saszka jest więźniem. Ale na wszelki wypadek ostrzegliśmy nasze pozycje, że w tej okolicy może pojawić się nasz znajomy. Nadzieje osłabły, bo po telefonie Saszka nie kontaktował się przez ponad trzy dni. A wczoraj przyszedł! Opowiadał, że zasadziło się na niego kilku hitlerowców, że na kilka sekund stracił przytomność, a potem się obudził i zobaczył, że do samochodu zbliżają się hitlerowcy. Krótkimi seriami Saszka zabił trzech hitlerowców, po czym dwóch zaczęło uciekać. Po wystrzeleniu praktycznie całej amunicji, Saszka zaczął odchodzić przez pas zieleni. Szedł wzdłuż pól. Nie podchodził do osiedli. Pił ze strumieni. I ot Saszka wyszedł. Opowiedział co widział, pokazał na mapie współrzędne położenia ukraińskich nazistów. Teraz czekało go długie leczenie i rehabilitacja.

Wojna jest zlepkiem niewiarygodnych historii. Najważniejsze z tej historii jest to, że każdy żołnierz musi pamiętać o jednym głównym żołnierskim przykazaniu: kto jest odważny, ten jest bezpieczny. A Saszka może teraz dzielnie prowadzić kurs przetrwania za liniami wroga.


Takie wspaniałe historyjki pojawiają się, kiedy nie ma absolutnie żadnej dobrej wiadomości dla rosyjskiej strony na linii frontu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Historia Aleksandra (zdrobniale Saszka) niestety nie przebija liczbą zabitych, gdyż aktualnym rekordzistą jest czeczeński Tiktoker, który pod Kijowem zabił 20. ukraińskich nazistów, a wszystko gołymi rękami, w czasie jak niósł dwóch rannych kolegów na plecach

#aryoconcent #wojna #rosja #ukraina #ruskapropaganda #heheszki
https://zrzutka.pl/s6fa85 - popieram zbiórkę na paliwo dla pomocy humanitarnej
https://buycoffee.to/_234_2S
Aryo - Niesamowity ten Aleksander ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cóż za wspaniała historyjka z rosyjskie...
  • 11
@Aryo: Historia równie wiarygodna jak ta o tym biednym Ibrahimie o którym opowiadała nawiedzona Katarzyna Wappa. Nasz biedny emigrant płynął 6 dni w lodowatym Bugu - "Białorusini wypchnęli go wręcz do rzeki, on płynął sześć dni. W ciągu dnia w tej lodowatej wodzie, w nocy wychodził na brzeg. Mokry i zmarznięty kładł się na gołej ziemi, nie zapalał ogniska, bo bał się, że go ktoś zobaczy"