Wpis z mikrobloga

  • 0
Do tej pory traktowałem revoluta jako taką kartę na drobne wydatki przy wyjazdach za granicę. Wpłacałem kilka stówek i płaciłem gdzie się dało kartą w obcej walucie. Ale pomyślałem, że może bym sobie z tego zrobił skarbonkę do odkładania właśnie na wakacje. Czyli np odkładał bym tam po 1000 co miesiąc. Czy są w revolucie jakieś minusy trzymania pieniędzy powyżej 10000zł? Nie wiem, że np będę miał problemy z zapłaceniem dużej sumy albo łatwo jest o włam na taką kartę? A może są jakieś prowizje za płacenie większych sum? #revolut #finanse
  • 5
  • Odpowiedz
Przy 16% inflacji słabo złotówki wrzucać do skarbonki. Kupuj dolary. Nie, w revolucie nie ma przeciwskazań do trzymania większej gotówki, pod warunkiem że nie handlujesz dragami itp
  • Odpowiedz
@robvan: Nie, Revolut ma licencje bankowa i fundusz gwarancyjny jeżeli coś by się z nim działo. Trzymam ok 55k i jak na razie nic nie zaobserwowałem z problemami wypłacania/transferu.
  • Odpowiedz