Aktywne Wpisy
flytying +443
#tvpis #sejm #bekazpisu #bekazkatoli
Coś pięknego xD juz widzę jak stare baby odpisują od podatku pieniążki na konto kościoła ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Da się odpisać coś jak ma się tylko RYNTE? Albo gówno emeryturkę xD? Hahaha (。◕‿‿◕。)
VIVAT DONALD
Coś pięknego xD juz widzę jak stare baby odpisują od podatku pieniążki na konto kościoła ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Da się odpisać coś jak ma się tylko RYNTE? Albo gówno emeryturkę xD? Hahaha (。◕‿‿◕。)
VIVAT DONALD
Manio1199 +84
po #!$%@? te prawilniaki biorą estrogen? Oprócz robienia sobie nawzajem pały, lubią się jeszcze po cysiach pomacać czy jak?
#famemma
#famemma
Druga część przyniosła euforię dzięki 23 punktowej przewadze. Urosło poczucie, że scenariusz, w którym przegrywamy ląduje w koszu. (38:29) wjazd pod kosz Ponitki (43:29) Piękny przechwyt i wsad Ponitki! Czysta sensacja! Narzucaliśmy tempo, a Luka Dončič nie był sobą. (51:31) Piękna akcja z rzutem Ponitki za trzy i zaraz po nim Sokołowski za trzy (54:31), Niesamowity rzut za trzy z odejścia Ponitki godny parkietów NBA (58:36)
Czuć było zapach historycznego awansu od 1967. #kiedystobylo
Trzecią kwartę (ostry zjazd jak po #mdma) zaczęliśmy z 19-stopktową przewagą i oprócz skutecznych akcji rywali, Nasi zaliczali kolejno stratę, faul w ataku, nerwową stratę, niecelne rzuty, kolejne pudło, serię niecelnych trójek...Graliśmy niespokojnie, za szybko...Zdobyliśmy zaledwie 2 pkt w ciągu 6 min, a Słoweńcy 15. Straciliśmy nagle przewagę , w 8 min, a nasz trener Milicic przez cały ten czas nie poprosił o czas, widząc jak dostajemy 21:3 w 3 kwarcie (Grrr). Zaliczamy kolejną stratę, 2 niecelne rzuty osobiste. Od radości do frustracji. Nie rozumiałem dlaczego spadły nam morale. Nie wiem jak wkradła się nerwowość do naszego zespołu mimo bezpiecznego zapasu punktów. Kwarta zakończyła się 24:6. Został nam symboliczny punkt przewagi, dzielący nas od remisu. Być może słoweńscy kibice czuli się tak samo zażenowani oglądając 2 kwartę. Czwarta kwarta wywoływała skrajne i mieszane emocje. Z początku wyglądała jak ciąg dalszy naszego peaku z poprzedniej kwarty. Przegrywaliśmy 64:67. Byliśmy mentalnie rozdarci. Przez jakiś czas przewaga utrzymywała się na podobnym poziomie, bo zaczęliśmy ripostować trafienia rywali, a asysta Ponitki przy trójce Zyskowskiego zapewniła mu triple-double. Co do występu Balcerowskiego miałem bardzo mieszane odczucia po zakończonym występie na własne życzenie, w tak ważnym dla naszego losu momencie. Jak można kwestionować poprawną decyzję sędziego? Psycha mu wysiadła w ćwierćfinale Mistrzostw Europy. To nie jest miejsce i czas dla takiego podwórkowego zachowania. Dodatkowo przekroczyliśmy limit fauli po czterech minutach, po faulu Slaughtera. Zaraz zrekompensował to trafieniem za trzy (73:74). To był czas radości i nadzei na powrót do gry. Donczić krytykuje sędziego po skutecznym dwutakcie Slaughtera i mamy faul techniczny i kolejny punkt. Poszliśmy za ciosem, Ponitka trafił trójkę (79:76). 2 nietrafione rzuty osobiste Donczicia. Donczić fauluje po raz czwarty, są rzuty. Zbieramy w obronie. Ponitka wymusza na Doncziciu piąty faul i trafia 2 razy! (82:76) i przechwytujemy piłkę. Slaughter za 2 (84:76) 2:30 do końca. Czas dla Słowenii, żeby wybić nas z rytmu. (87:80) Ponitka za 3, zegar pokazuje 1:10. Chwilę później nasz Kapitan popisowo przechwytuje piłkę i jest faulowany. Trafia 2. Kibice krzyczą "MVP". Nagły zwrot akcji. Dragić natychmiast za 3, Ponitka podaje rywalom piłkę spod kosza i mamy 90:87. Błędnik świruje od nadmiaru bodźców. Odtąd kawa i mecz Polski w koszykówkę mają cechę wspólną - podnoszą ciśnienie. Jest nerwowo. Czas Polaków na omówienie uwolnienia się rywalom i wyjścia spod własnego kosza. 0:30 do końca. Gubimy krycie, ale nie trafiamy, potem bronimy ostatnią akcję! Rezultat pozostaje niezmienny! Koniec! Trzymam kciuki za półfinał! Jestem dumny z was!
#koszykowka #eurobasket #basketball #basket
#mecz #polska #slowenia #relacja