Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam, ciekawe kiedy w genshinie zaczną rozdawać 5* za darmo. Jak myślicie? Jeszcze z rok? Dwa lata? Nie żebym był pazerny na darmoszki, nic z tych rzeczy - jak ludzie się oburzali, że nie dostali darmowej 5* na rocznicę, to ja w tym czasie jarałem się koncertem i dla mnie to był dużo lepszy prezent niż postaćki w grze. Bo postaćki można se zdobyć, a koncert to jednak coś wyjątkowego. Daleko mi do hejtowania mihoyo czy mówienia, że to pazerna firma (pazerna firma nie pozwalaby robić fan-made mercha z ich gier na sprzedaż, a mihoyo pozwala i nawet nie bierze z tego nic dla siebie, how cool is that? Spróbujcie tak robić z grami nintendo xD), po prostu tak mnie ciekawi kiedy zacznie się rozdawanie.

I proszę nie mówić, że to się nigdy nie wydarzy, bo w honkaja gram dwa lata jakoś i tam już dużo rozdawali za free. Nie wiem dokładnie ile postaciek dostałem za darmola z jakichś eventów itp., ale gdzieś tak 6-7 pewnie będzie. Tylko, że honkaj ma już 6 lat, a to rozdawanie to nie wiem kiedy się zaczęło - ja zacząłem grać 4 lata po starcie, to już rozdawali, a wcześniej może nic nie było.

#genshinimpact
  • 15
@PiersKurczaka: niestety Sumeru nie wprowadziło niczego innowacyjnego na tle Genshina. Więcej tego samego. Niektórym może się to podobać ale na moje jest to już forma stagnacji. ToF na ten moment ciekawszy.
@pitchuuu: Jak ktoś od gry wymaga prostej siekanki bez jakiejś większej głębi i lore, to może w tofie bawi się lepiej, tak jak bawiłby się w jakimś perfect worldzie albo innym metinie. Ja jednak chcę czegoś innego - epickiej przygody w dobrze przemyślanym i ślicznym świecie fantasy, gdzie każda postać ma swoją historię do opowiedzenia. Historii, która wpływa na emocje, czasem śmieszy, czasem wzrusza. Charyzmatycznych bohaterów, z którymi można się identyfikować.
@pitchuuu: Chyba graliśmy w inne genshiny, bo ten, w którego ja grałem, to jakieś 95% arpg i 5% gacha.

Masz zły mindset. Podchodzisz do genshina jak do gachy - stygmatyzujesz go i nawet nie starasz się spojrzeć na grę z innej perspektywy. Tylko dlatego, że gra pozwala zdobyć alternatywne postacie, przyklejasz mu łatkę gachy no i elo. A to nie jest typowa gacha. Ja bym chciał, ja MARZĘ o tym, żeby
@PiersKurczaka: #!$%@?ąc od tego, że Genshin imho jest spoko i balans kasa vs zabawa jest super jeśli umiesz się kontrolować i ograniczasz się do Welkina - nie wiem gdzie widzisz tą ciekawą fabułę. Narracja jest prowadzona w taki dziwny, sztuczny sposób, każda postać zawsze się mądrzy, nie mają mocno zarysowanego charakteru.. z przykrością niestety skipuje prawie wszystkie dialogi ( oprócz niektórych z main questa ) bo zwyczajnie zanudzam się na śmierć.
@alex-fortune: mi aż głupio, że nic nie płacę, jak pomyślę ile funu mi daje gęsin, ale z drugiej strony no lubię grać za free, bo wtedy trzeba coś tam jednak pograć i pofarmić, żeby coś osiągnąć, a jak już się coś osiągnie, to jest przyjemne uczucie. Jakbym zaczął wydawać kasę, to szybciej bym osiągał swoje cele i pewnie bym się znudził grą... Myślałem o kupnie jakiegoś outfitu, ale... Nie ma fajnych
@PiersKurczaka: Dokładnie dlatego kupowanie kryształków jest słabe. Z Welkinem tego tak nie czujesz - nadal masz bardzo ograniczoną ilość primogemów, jak się nad tym zastanowić to jest to wish dziennie ( 30 wishy na miesiąc ). Pomaga, ale nie zmienia radykalnie sytuacji - nadal trzeba skipować niektóre bannery, czasami zostawiać coś na później ( np u mnie taka Kokomi - nawet bym ją chętnie pullował, ale za każdym razem były ważniejsze
@PiersKurczaka: nadal nie odniosłeś się do monotonnego gameplay.
Co do F2P, jeśli jesteś bezrobotny i nie masz co robić to tak jest to f2p.
Wychodzi około 40 monotonnych roboczogodzin daily żeby załapać się na pity i mieć szanse zdobyć postać jaką się chce. Nie nazwałbym tego f2p friendly.
@pitchuuu: Mi się podoba, nie muszę się do niczego odnosić. Ja nie widzę w genshinie żadnego grindu. Jak nie lubisz gry, to cię męczy, normalne - wtedy przestań grać po prostu, bo to nie jest gra dla ciebie. Ja się nie męczę, jestem full f2p i nie jestem bezrobotny.