Wpis z mikrobloga

Najgorsze w tej wojnie jest to, że Saszki takie jak my muszą ginąć, tracić kończyny, dostawać zaburzeń jak PTSD, by chronić swoje domy, rodziny etc. Ponieważ tępe rosyjskie społeczeństwo zamiast zajmować się pracą, biznesem, nauką, to mają sny o mocarności i możliwościach grabieży innych narodów. Putin sam nie rozpętał tej wojny - za nim są oligarchowie, służby i społeczeństwo biernie popierające wojnę.
#wojna #ukraina
  • 50
  • Odpowiedz
Oczywiście że tak jest. Ja się dziwię że nie dochodzi do pobić i zamachów bogatych Rosjan w Anglii, Turcji czy gdzie tam jeszcze. Parę dzieci oligarchów by do domu że szkoły nie wróciło, albo jakiś wybuch w placówce dyplomatycznej to by było jeszcze ciekawiej ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@jazmojegopokoju: Gdyby to było tak łatwe do wyjaśnienia jak "sny o mocarstwowości"... W wojnach jak w życiu każdy chce mieć lepszą pozycję wzgledem innego. Rosja ma takie położenie geograficzne, że zawsze jest zapóźniona względem innych. Do tego czuje się zagrożona z Zachodu właśnie lepszym prosperity, które powoduje że pojawiają się tam ruchy odśrodkowe chcące rozsadzić kraj. Putin chciał zrealizować projekt Euroazjatycki od Lizbony do Władywostoku, ale musiał po drodze wypchnąć USA
  • Odpowiedz
@crash210: Siedza na gazie, ropie i metalach szlachetnych, ale musza najechac inny kraj i go zniszczyc. Sen o mocarstwowosci nie jest zly, tylko sposob jego realizacji wola o pomste. Dobrobyt mogliby zbudowac sami, tylko sa #!$%@? i chca zeby sie ich bali.
  • Odpowiedz
@bacanahali: Nie nie zbudują. Bo po pierwsze nie ma tam infrastruktury, a ona jest kluczowa w wiązaniu kraju, realizacji przepływów strategicznych i budowaniu dobrobytu. Nie ma jej z kilku względów, jednym z nich jest klimat i rozległość terytorium. Po drugie z uwagi na wielkość kraju i wspomniany brak "connectivity" nie można tam wpuścić demokracji takiej prawdziwej wolnościowej, bo od kraju zaczną się odłączać republiki bogatsze, które będą się chciały rządzić same
  • Odpowiedz
" nie można tam wpuścić demokracji takiej prawdziwej wolnościowej, bo od kraju zaczną się odłączać republiki bogatsze, które będą się chciały rządzić same lepiej i będą chciały zaprzestać drenażu kapitału z centrum, więc musi być zamordyzm, żeby trzymać za pysk wszystko. Zamordyzm z kolei dławi przejawy indywidualizmu i przedsiębiorczości, do tego tworzy warstwy pasożytnicze,


@crash210: Wszystkie te teorie jakoś nie sprawdziły się w odniesieniu do Chin. Pod wpływem wzrostu bogactwa nie
  • Odpowiedz
@crash210: Czy Ty wlasnie nie opisales niejako USA troche? W sensie geografii. Tam jest mozliwa demokracja. A w Rosji nie bo teren? I te rejony: Bogatsze i biedniejsze?
No nie da sie XD.
  • Odpowiedz
"Społeczeństwo, które biernie popiera wojnę? "Co ty #!$%@?? To społeczeństwo jawnie i aktywnie popiera wojnę. Jeszcze raz się zastanów. Mówimy o ogóle. To, że przestanie część ją popierać nie rzutuje na ogół. To, że część przestanie popierać jest tylko i wyłącznie zasługą zachodu i sankcji. Jak taki dima i inna anastazija doświadczają na własnej skórze w minimalnym stopniu, że coś jest nie tak to wtedy zaczynają cicho krzyczeć.
@jazmojegopokoju
  • Odpowiedz
Trochę to spłycam, bo problem jest rozleglejszy, ale to wykop a nie artykuł naukowy.


@crash210: I tak rzuciłeś ciekawy wątek. Ciekawe jakby to wyglądało gdyby prawo federalne w Rosji było minimalne, a regiony same by sobie ustalały prawa i miały większe możliwości do samostanowienia niż obecnie (coś jak stany w USA)
  • Odpowiedz
Ale w sumie u nas jest identycznie tylko całe szczęście nie mamy surowców i te zjeby które wygrywają u nas wybory ograniczają się do niszczenia gospodarki :D

Przecież te jesteśmy "wielka bolska" i "narut wybrany" ciągle. A w rzeczywistości prawie trzeci świat na socjalu tylko oplacanym nie z surowców jak u #!$%@? Sowietów tylko z pracy co bardziej przedsiębiorczych i na kredyt :D
  • Odpowiedz