[Al-3_x]

Pierwszy odcinek Ricka i Mortiego z tego sezonu był naprawdę ciekawy. W drugim wrócili już do parodiowania odniesień do popkultury. Teraz będą to ciągnąć, aż do ostatniego odcinka, aż Prime Rick znowu wróci i będzie jakaś większa konfrontacja. Do tego czasu nic ciekawego się nie wydarzy. Znowu będziemy mieli ten sam odgrzewany kotlet w postaci tych samych problemów relacji Ricka i Mortiego. Morty jak zwykle czuje się niedoceniany przez Ricka, a Rick, jak zwykle zachowuje się jak dupek, choć potem tego żałuje. Rozwój postaci tutaj nie istnieje, a jak się pojawia, to szybko jest on cofany do punktu wyjścia. Dopóki nie wyjdzie ostatni odcinek sezonu to nie warto tracić na to czas.

#rickandmorty #kreskowki #przemyslenia

[zgubiles_sie_jelonku]

@Al-3_x: W ogóle od 5 sezonu odcinki są bardzo nieregularne, od zajebistych po strasznie nudne, mało takich po środku.

[Al-3_x]

@zgubiles_sie_jelonku: Prawda. Poprzednie sezony miały jednak pewien stały poziom. Dla mnie jednak ten serial już niczym nie zaskakuje. 1 czy 2, albo nawet jeszcze 3 potrafiły mnie jakoś zaszokować. Obecnie tego nie odczuwam wcale.

[zgubiles_sie_jelonku]

@Al-3_x: Ja miałem duże nadzieje po 1 odcinku 5 sezonu z Panem Nimbusem, bo był zajebisty ( ͡º ͜ʖ͡º)

[KrowkaAtomowka]

@Al-3_x: mysle ze troche polubownie oceniasz drugi odcinek, liczyles pewnie na kontynaucje glownej fabuly, ja doceniam go za nawiazanie, do tego gowna co sie dzieje za granica. moze brakuje ci wyobrazni zeby to zrozumiec. a moze jedynie empatii.