[Piteret123]

Dobre wczoraj w klubie kuuuurwa, tylko siana dużo poszło, ale kit. Jakaś typiara się mnie #!$%@?ła ze 35 lat miała (ze 4-5/10 ale to tak naciągane, coś tam niby napis miała na cycach to niby jak alfabet braile'a czytałem i se po tych cycach palcem jechałem xD to zrobiła to samo u mnie, ale potem olawałem) i ciągle podbijała kurrr i ją zlewałem a ta jeszcze bardziej xD. Potem jak jechałem z ziomkiem z kołchozu do innego klubu, to wracała z nami jakaś MILF 33 lat, 3 dzieci, mąż (całkiem niezła, jak na swój wiek to 7/10 xD). No i alegoryczna sytuacja jak powyżej, tylko tym razem niby łapałem za wisiorek xD i po cycach xDDD. Wbija z nami w taksówkę i ją podwozimy, buta jej rozwiązuje, ściągam skarpetę w cierpie, coś se jeszcze pomacałem. Wysiada, i normalnie się przytuliła XDD. Kurr, #!$%@?ć jeszcze trochę na siłce i może kiedyś porucham bo już 26lvl xD
#przegryw

[Tom8]

@Piteret123: swój swojego zawsze znajdzie,niema to jak dyskotekowe szlaufy.