@octave25: Też tak robię, dlatego dużo kieszeni się przydaje.. albo nie zapomnieć składanej torby :D Jak jestem w miejscu publicznym i tylko są płątne toalety to szukam krzaków - jeden z plusów bycia facetem łatwiej się odlać za friko :D Przecież nie dam 5zł tylko po to by sie odlać :O Parkowanie, jak mam zapłacić albo latać i doładowywać parkometr to Ja to pierdzielę i wolę stanąć nawet i km dalej
@octave25: ja biorę koszyk biedronkowy ten plastikowy pakuję tam rzeczy, idę z nim do auta a potem odnoszę koszyk na miejsce. A torbę do zakupów do domu to mam wielorazowego użytku kupioną parę lat temu w Czechach.
@octave25: To ja i chodzi wyłącznie o hajs a nie o śmieci jak w przypadku @aksal89: Reklamówki i tak potem wykorzystywałem jako worki na śmieci jak jeszcze nie trzeba było tyle płacić i było to bardziej ekologiczne niż kupowanie specjalnych worków do śmietnika.
@nilphilus: Zgadza się. Ja od 12 lat tak robię. W aucie mam zawsze 2 duże torby Ikea (kupione z 20 lat temu) i jedną torbę termiczną na mrożonki (np. lody). Zakupy też robię rzadko, za to duże (pojedyncze zakupy to między 200, a 600 PLN). W ten sposób staram się być odrobinę bardziej ekologiczny (nie biorę jednorazówek i nie spalam paliwa na częste
@aksal89: jakby ci chodziło o niechęć do produkowania śmieci, to byś korzystał z wielorazówek, biedaku. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Jak jestem w miejscu publicznym i tylko są płątne toalety to szukam krzaków - jeden z plusów bycia facetem łatwiej się odlać za friko :D Przecież nie dam 5zł tylko po to by sie odlać :O
Parkowanie, jak mam zapłacić albo latać i doładowywać parkometr to Ja to pierdzielę i wolę stanąć nawet i km dalej
@nilphilus:
Zgadza się.
Ja od 12 lat tak robię. W aucie mam zawsze 2 duże torby Ikea (kupione z 20 lat temu) i jedną torbę termiczną na mrożonki (np. lody).
Zakupy też robię rzadko, za to duże (pojedyncze zakupy to między 200, a 600 PLN).
W ten sposób staram się być odrobinę bardziej ekologiczny (nie biorę jednorazówek i nie spalam paliwa na częste