Wpis z mikrobloga

Igor Girkin:

Potwierdzono, że nasze wojska opuściły zachodnią część (około 2/3 miasta) Kupiańska. Mówiono już o "właściwej decyzji taktycznej" o "wycofaniu się za linię wody i zorganizowaniu tam obrony".

Dla przypomnienia, o tej porze roku rzeka Oskol jest możliwa do pokonania pieszo w bród niemal w każdym miejscu i nie stanowi żadnej poważnej przeszkody dla gąsienicowych i kołowych pojazdów terenowych.

Przypomnę też, że poszczególne osady (np. Sewerodoniec) - oddzielone od "stałego lądu" rozlewiskiem rzeki - były przez wiele tygodni uparcie bronione przez AFU.

Na szerokim odcinku frontu trwa ostry kryzys operacyjny, który przerodził się już w poważną klęskę. Teraz tak naprawdę nasza strona może mówić tylko o tym, jak powstrzymać jej dalsze pogłębianie się i nie dopuścić do tego, by klęska operacyjna przerodziła się w strategiczną... Choć w sumie to już nastąpiła eskalacja. - "Bitwa o inicjatywę" została już wygrana przez wroga. Teraz powinna to być kwestia uniemożliwienia AFU okrążenia i zniszczenia dużych formacji naszych wojsk.

I tak, niestety - wszystko to było przeze mnie oczekiwane.


P.S. Wciąż pojawiają się niezweryfikowane doniesienia o atakach wroga (i rzekomych) wyłomach na kierunkach limanowskim i lisiczańskim.

Donieck jest pod ciężkim ostrzałem.


https://vk.com/igoristrelkov?w=wall347260249_662927
#ukraina #rosja #wojna
  • 1