Wpis z mikrobloga

Miałem jakoś w lutym b.r. wejście na konto za mandat, o którym nie wiedziałem (historia tutaj Miasto ściągnęło ode mnie zaległy mandat za brak biletu - long story short byłem biednym doktorantem, dostałem mandat, zapłaciłem po czasie, ale ZTM po cichu stwierdziło że jednak chce więcej kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°) i zrobili rozprawę za moimi plecami robiąc z 20 zł aż 700 zł).

Normalnie dziś dostaję kredyty, raty i leasingi, jedynie #mbank i #bnpparibas się na mnie obraził i napisali że pożyczki nie dostanę "bo było zajęcie komornicze" ( ͡° ͜ʖ ͡°) W przypadku mBanku informację podaje automat (odwołanie odrzucone), a w BNP jakiś anonimowy analityk.

Jak długo będzie trwać taka karencja? #banki #kiciochpyta #kredyt generalnie nie jest to jakaś straszna sytuacja, ale chciałbym być obsługiwany przez cały wachlarz banków ( ͡º ͜ʖ͡º) stąd pytanie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@straz_konsumencka: w mbanku system sprawdza czy w ciągu ostatnich 6 miesiecy było zajęcie, teoretycznie można to ominąć tylko wtedy kiedy kwota zajęcia nie wpływała znacząco na dochód klienta, czyli np. jak ktos dostał 200 zł zajęcia a zarabia 5k to analityk to ręcznie może przepuści. Ale analitycy są nieugięci często i jak miałeś 7 stów to żaden Ci nie wznowi wniosku, po 6 miesiącach od spłacenia zajęcia będziesz mógł normalnie
  • Odpowiedz