Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: No właśnie - ja też mam na razie kasę na lokacie na 3 miesiące i nadpłacę dopiero w 4 miesiącu. Najrozsądniejsze wyjście to wrzucić ten hajs na jakieś lokaty, bo teraz można dostać ponad 6% a ponieważ wakacje kredytowe zawieszają odsetki to nie ma znaczenia czy nadpłacisz na koniec wakacji czy na bieżąco.
  • Odpowiedz
@Pantegram: a to nie jest trochę sztuka dla sztuki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Powiedzmy że masz z góry kasę na nadpłatę tych 4 miesięcy - niech będzie 10k. Musisz to zamrozić, za to dostaniesz 6% *1/4 (bo kapitalizacja roczna) - podatek belki to wychodzi lekko ponad 100zl i to pod warunkiem że miałeś ten hajs na początku, bo jak "dorzucasz" co miesiąc to już w ogóle jakieś
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek:
Ja mam konto w Toyota oprocentowane 7.05%, a zapowiada się, że w październiku będzie to ciut wyżej. Kredyt mam na stałym na 5.8%. Nawet jeśli po odjęciu podatku belki będzie podobnie, to wolę trzymać te pieniądze na koncie, niż nadpłacić, głównie po to aby mieć większą poduszkę finansową w razie jakiejś niespodziewanej akcji.
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: To prawda, to nie wychodzą jakieś oszałamiające kwoty, ale wystarczy na kolację na mieście zasponsorowaną przez bank, a że roboty z tym jest bardzo mało to wg mnie warto.

Musisz to zamrozić

A jak planujesz nadpłacać kredyt to co, nie musisz zamrozić? Przecież i tak ten hajs pójdzie na kredyt i tak, różnica jest taka czy robisz przelew od razu po wypłacie do banku z nadpłatą czy najpierw leży to
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek: Na razie nie nadpłacam:,ratę + comiesięczne oszczędności wrzucam na oszczędnościowy w toyocie. Założyłem że jak hipotetycznie stopy poszłyby do góry jeszcze wyżej lub wywali cenę prądu itd, będę miał z czego wyciągać. Jak się ustabilizuje gospodarka to nadpłacam.
  • Odpowiedz