Jeszcze miesiąc temu Lech prawie się zesrał z islandziki amatorami, w dodatku osłabionymi sprzedażą najlepszego piłkarza a kibice srali ze śmiechu oglądając ich nieporadność. A dzisiaj Lech gra jak prawie równorzędny zespół z drużyną docierającą do ćwierćrfinału LM i zajmującą na tą chwilę 3 miejsce lidze najlepszej albo prawie najlepszej na świecie.
@Matpiotr: xDDD. Nie grali żadnym trzecim składem ani rezerwami tylko mieszanką pierwszego i drugiego składu. Ze 4 chłopa było z pierwszej jedenastki a po zmianach nawet 7. Oczywiście mocno osłabiony zespół ale bez przesady.
Ale jednak piłka nożna jest dziwna.
Jeszcze miesiąc temu Lech prawie się zesrał z islandziki amatorami, w dodatku osłabionymi sprzedażą najlepszego piłkarza a kibice srali ze śmiechu oglądając ich nieporadność. A dzisiaj Lech gra jak prawie równorzędny zespół z drużyną docierającą do ćwierćrfinału LM i zajmującą na tą chwilę 3 miejsce lidze najlepszej albo prawie najlepszej na świecie.