[kiwajakotako433]

Jak to jest z tym całym napięciem i natężeniem. Zawsze mi się wydawało że natężenie to ilość elektronów, a napięcie to tak naprawdę siła lub ciśnienie które je napędza. A moc to energia wynikająca z tych dwóch czynników, czyli praca. Dobrze kombinuje, czy jestem debilem?
#pytanie #kiciochpyta #elektryka #pytaniedoeksperta #gownowpis

[opk20]

@kiwajakotako433: chcesz wiedzieć definicje czy o co kaman?

[kiwajakotako433]

@opk20: chodzi o samo pojęcie w jaki sposób prąd elektryczny dostarcza energię do pewnego urządzenia żeby to działało

[krzychol66]

@kiwajakotako433: Jeżeli byś miał to porównywać do wody, to napięcie odpowiadałoby wysokości spiętrzenia (albo jak wolisz różnicy poziomów) a natężenie odpowiadałoby ilości przepływającej wody w jednostce czasu.
Ale to jest bardzo zgrubne porównanie. Zwłaszcza przy rozważaniu prądu przemiennego i pola elektromagnetycznego wokół przewodów można się srodze zdziwić.

Praca, energia i moc to wbrew pozorom nie to samo.

[kiwajakotako433]

@krzychol66: czyli mam rozumieć, jeżeli w jednym zbiorniku "spietrzenie byłoby większe" to pomijając opór, woda przepłynęłaby szybciej do następnego zbiornika, niemal natychmiast, wtedy z tego pierwszego zbiornika woda by się wyrównała co by znaczyło że napięcie jest równe do tego drugiego, czyli prąd nie płynąłby, jeżeli opór byłby istotny to wtedy natomiast zbiornik napełniłby się wolniej

[sberatel]

@kiwajakotako433 w szkole fizyki nie było?

[Angel_of_death]

@sberatel założę się że też nie wiesz dokładnie jaka jest odpowiedź na pytanie OPa w jaki sposób prąd elektryczny dostarcza energię energię do urządzenia.

[krzychol66]

@kiwajakotako433: Właśnie opisałeś za pomocą wody proces rozładowywania kondensatora.