Aktywne Wpisy
Vamyss +354
Wczoraj miałem urodziny będzie trzeba się zapisać na kolonoskopię bo już lvl 31 here. Wchodzę po dyżurze około 19:20, #rozowepaski lvl 25 powiedział ze będzie u mnie za około 50 minut bo jeszcze musi coś załatwić. Otwieram drzwi i słyszę jak ktoś śpiewa mi sto lat. Nagle zza roku wychodzi moja z torem, który upiekła w tajemnicy i z uśmiechem na twarzy wita mnie w drzwiach.
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
Mnie zamurowało. Jestem z nią od
toitakniemaznaczenia +263
mam dziś urodziny
#frenpill
#frenpill
Lewis mógł odejść po tamtym sezonie. Mógł zakomunikować coś w stylu: z szacunku do mistrza Schumachera, chcę pozostać tylko z wyrównanym rekordem mistrzostw. Dodatkowo mógł wspomnieć, że przekazuje pałeczkę lidera Maxowi i tyle.
Odszedł by w glorii i chwale. Każdy by uważał go za niedościgniony talent. I każdy by mógł twierdzić, że został ograbiony przez sędziów z kolejnego mistrzostwa.
Dodatkowo z aktualnymi wynikami George'a, wszyscy mieli by prawo mówić, że no gdyby Hamilton dalej jeździł, to by ich wszystkich objechał i Verstappen nie miałby szans na kolejnego mistrza.
A tak Lewis pięknie rozmywa swoją karierę. Nie dość, że jest regularnie objeżdżany przez swojego partnera z zespołu, który powiedzmy sobie szczerze - nie jest faworyzowany. Nie dość że reszta kierowców mu wprost ubliża za jego wątpliwe decyzje (Alonzo uwielbiam!).
To jeszcze szczerze i z serca dziękuje swoim partnerom, mechanikom z zespołu za te lata absolutnej dominacji, gdzie miał najlepszy bolid w stawce.
Piękne to było samozaoranie, nie zapomnę go nigdy.
#f1
Walenie sobie konia do czyjejś porażki jest domeną tego tagu, który tak swoją drogą, zszedł na psu do końca.
@Wirtuoz: akurat wczoraj miał.
@cohontes: bez kitu, nawet mam tak w notatce XDD
Mój problem z 2021 jest to, że po pierwsze serce by mi pękło jakby Max po 7 latach czekania przegrał pierwszą walkę o mistrzostwo i musiał czekać następny rok. A po drugie Hamilton jeździł jak #!$%@? ogur i wygrałby tylko przez nieczyste