Wpis z mikrobloga

Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby z własnej nieprzymuszonej woli, wejść na posesje Konona, która wielokrotnie była obrzucona odchodami, dać się dotykać przez tę kreaturę, która stanowi zagrożenie epidemiologiczne, oraz zapłacić jej 100 zł (chyba, nie pamiętam jaki jest aktualny cennik), za zdjęcie. Jacek jest jaki jest, ale trzeba przyznać, że ma wysoką odporność na smród
#kononowicz
  • 5
@Lubar: teraz wjazd za bramkę 200, chyba że jesteś wcześniej już ugadany z treserem Kononowicza - nowaczkiem. Wtedy to za mleczko. Zalewski nie bez przyczyny chce tylko nagrywać na zewnątrz i nigdzie Krzyśka nie wozi. To też nie pojęte, że nie potrafią wykorzystać jego chłopskiej pazerności i po prostu mu płacić każdorazowo za to że się umył. W końcu by się nauczył.
@twojmlodszybrat: Tak czułem, że jednak 200. Ogólnie wydaje mi się, że Konon robi pod siebie ze względu na nieleczoną cukrzycę. Z tego co wiem, to przy tej chorobie jest częste parcie na pęcherz. Dodać do tego inne schorzenia, i mamy to co mamy. Najlepsze jest to, że Konon nie ma jakieś poważnej "wersji" cukrzycy, i wystarczyłoby mierzyć mu cukier, podawać regularnie leki, i pilnować by tyle cukru nie jadł. Ale czego