[GamereQ]

Błądze miedzy swiatem snow i absurdu. Jak inaczej mozna nazwac rzeczywistosc w ktorej mimo nieskonczonych mozliwosci akceptujemy smierc , cierpienie , wojny , zawisc i egocentryzm. Kazdy mysli ze jest wyjatkowy , ze jest ponad to , ale i tak jest tylko trybikiem wielkiej destrukcyjnej maszyny ktora mielac ludzkie dusze prowadzi do samozaglady.

[ciocia_spod_lobza]

Błądze miedzy swiatem snow i absurdu. Jak inaczej mozna nazwac rzeczywistosc w ktorej mimo nieskonczonych mozliwosci akceptujemy smierc , cierpienie , wojny , zawisc i egocentryzm. Kazdy mysli ze jest wyjatkowy , ze jest ponad to , ale i tak jest tylko trybikiem wielkiej destrukcyjnej maszyny ktora mielac ludzkie dusze prowadzi do samozaglady.

[zobacz IMG_1455.JPG]

@GamereQ: no ale o co chodzi

[F.....g]

@GamereQ:

Implikowanie, że nie można przestać być trybikiem i wyzwolenie jest niemożliwe.

[GamereQ]

@ciocia_spod_lobza: O ten trybik co nie chodzi

[L.....r]

@GamereQ: Masz rację, tyle że z tej machiny cierpienia można wyrwać się mając odpowiednią ilość gotówki.

[GamereQ]

@Levander: Moim zdaniem tu bardziej chodzi o władze niż pieniądze , ale całkiem spoko myśl.

[L.....r]

@GamereQ: Władza to też stres, dużo wrogów, prwna odpowiedzialność. A wyobraź sobie, żd jutro wygrywasz 50mln ale nie jesteś u władzy, pozostajesz tym kim jesteś. Żyjesz sobie w spokoju w dostatku bez żadnej odpowiedzialności czy wrogów chcących zająć twoje miejsce. Dlatego część polityków odchodzi od koryta po nachapaniu się, chcą mieć spokój.

[LowcaZMroku]

@GamereQ: Tak