[Rajbond]

Zauważyłem że ludzie 30+ bardziej żyją wspomnieniami niż teraźniejszością, ja w tym wieku nie będę miał nawet wspomnień

#przegryw

[CulturalEnrichmentIsNotNice]

@Rajbond: Bo już tylko to pozostało. Skoro np. mnie nie czeka już żadna świetlana przyszłość, to wolę wracać do tych nielicznych chwil radości jakie miałem w podłym życiu.

[Z....._]

@Rajbond: w moim przypadku prawda, dobijam do 30 a prawie nigdy nie ma mnie w teraz, zawsze jestem zamyślony w przeszłości o chociaz wcale nie byla jakas wiele lepsza niz teraz ale idealizuje ją w jakiś sposób. Często odwiedzam też miejsca zwiazane z moją przeszłością, te które lepiej mi się kojarzą. Żeby jeszcze raz spojrzeć na nie, wprawia mnie to przewaznie w jakąś dziwną nostalgię i w sumie troszkę przez to

[samur80]

@Rajbond nieprawda, ja mam 40+ i żyje teraźniejszością, bo imho mam lepszy czas teraz niż 20 lat temu. Być może koje postrzeganie się zmieniło i priorytety (co naturalne) ale fakt faktem , że to co było kiedyś jest dla.mnie kompletnym niuansem.

[PawelW124]

@Rajbond: @Zachary92_: Ja już w wieku ponad 20 lat zacząłem żyć przeszłością.
Jak skończyłem szkołę i poszedłem to pracy to czułem ulgę że mam to już za sobą ale też czułem że już wszystko się skończyło.

[eurodzwig]

@Zachary92_: ja mam

[PrawdziwyCygan]

@Zachary92_: polecam książkę "Potęga Teraźniejszości", totalnie zmieniła moje życie. Nauczyła nie patrzeć się w przyszłość ani przeszłość aż tyle co kiedyś. Może na Ciebie też tak zadziała

[kamil150794]

@Rajbond: I tyczy się to nawet wielu normików, którzy mają jakieś tam TERAZ. O przegrywach nie wspominając.