Wpis z mikrobloga

Pisałem w komentarzu, że Arsenal Edu i Artety to przykład złego planowania na pewnych pozycjach, a przede wszystkim bycia bardzo naiwnym. Mamy przedostatni dzień okienka, zmiennik Parteya nie został oczywiście ściągnięty, ba nawet to nie planowali pomimo, że piłkarz jest oskarżony o dwa gwałty, a dobrze wiedzieli, że nawet jak nie wyląduje w październiku w areszcie to na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów zagrał w Premier League 3500 minut czyli praktycznie opuścił połowę spotkań i uwaga znowu Ghańczyk wyleciał na 3 tygodnie, no cóż za niespodzianka, jest zszokowany, że piłkarz z historią urazów w klubie został kontuzjowany. Przypomnę też, że Partey jest kluczowy dla taktyki Artety jako samodzielna szóstka i różnica pomiędzy nim, a Elnenym jest jak dzień i noc. Egipcjanin nie wyjdzie spod pressingu, nie pośle podania przełamującego linie, solidny zawodnik dla dolnej połowy tabeli, a nie drużyny realnie chcącej walczyć o top4, ale najlepsze w tym jest to, że Momo też złapał kontuzję i to taką długoterminową, bo "hamstring" przeważnie taką oznacza, klub czeka na wynik z rezonansu i liczy iż to jest kwestia jego niedostępności to raczej tygodnie aniżeli miesiące, Partey też został wysłany na nowe badanie.

Partey ma rzekomo opuścić:
- Aston Villa (H)
- Manchester United (A)
- FC Zürich (A)
- Everton (H)
- PSV Eindhoven (H)

I teraz pytanie czy kogoś ściągną czy po prostu zatrzymają Nilesa, któremu Mikel zniszczył pewność siebie, a może wystawi tam przestraszonego Lokongę albo przyśpieszy powrót Zinchenki, który jest ofensywną ósemką w stylu B2B, a nie defensywnym pomocnikiem czy szóstką, nigdy na tych pozycjach nie grał. Najprawdopodobniej nie zatrudnią nikogo innego i zatrzymają Nilesa na ławce. Nie to żeby oferty od Newcastle, Southampton i Bournemoth proponowało transfer, całe trio cwaniaków oferuje wypożyczenie z opcją wykupu zamiast kupna co by oferowali gdyby piłkarza próbował się pozbyć ktokolwiek innym z top6 poza Edu. Naprawdę irytuje mnie bardzo, że Brazylijczyk nie jest w stanie sprzedać nikogo z dwuletni kontraktem tylko musi go wypożyczyć by rok później nawet jeżeli mieli udane wypożyczenie oddać go i tak za psi pieniądz i być terroryzowanym przez agentów oraz piłkarzy, który straszą go, że odejdą darmo albo będzie musiał im zapłacić, bo ustanowił precedens w poprzednich latach. Na prawdę z całej Premier League jedynie mający kompletny burdel Manchester United gorzej sprzedaje swoich zawodników. Ciągle jest powtarzane, że ich odejścia pozwalają na oszczędność na tygodniówkach, ba nawet sam Edu jest na tyle bezczelny mówiąc iż płacenie piłkarzom za odejście należy traktować jako inwestycję.

Agresti(Tier 1 dla Juventusu) napisał, że Edu w ostatnich godzinach próbował przechwycić transfer 28 letniego Paredesa, ale piłkarz jest zdeterminowany by dołączyć do Juventusu i dotrzymać słowa, ale póki co oni nie mają porozumienia z PSG, a wystarczyło ściągnąć Bruno Guimarãesa w zimie za 42 mln € + zmienne, piłkarza, który łatałby nam 3 pozycje i byłby upgradem względem Xhaki, ale Mikel wolał się uganiać za trochę bardziej techniczną, mniej fizyczną wersją Granita z wszystkimi jego bolączkami - Tielemansem.

Edu będzie próbował pewnie do jutra przekonać Paredesa liczą, że Juventus się nie dogada z PSG, ale cóż realistycznie patrząc nie wierzę, że kogokolwiek uda im się w ostatnich 33 godzinach okienka ściągnąć. Mikel być może będzie na samodzielnej szóstce próbował Nilesa, który tak jak Elneny potrafi podawać tylko do najbliższego piłkarza i White'a, który notuje stosunkowo dużo niecelnych czy złych podań, zwłaszcza pod presją po których mogą pójść groźne kontry.

---------Xhaka------Odegaard
---------------White

---------Xhaka------Odegaard
---------------Niles

Paqueta powinien zostać ściągnięty zamiast Fabio Vieiry(nie razem z nim), który co prawda miał niezłe liczby w FC Porto, ale był tam jedynie super zmiennikiem i to dalej Portugalia, gdzie Bas Dost i Jonas kręcili 34 bramkowe sezony. I nie to, że Vieira był jakaś super budżetową okazją, Arsenal zapłacił 35 mln € + 5 mln € zmiennych za piłkarza, który będzie gotowy do gry w Premier League najwcześniej za rok, a patrząc po ilości minut w dużo mniej fizycznej lidze może za nawet dwa. Za kilkanaście milionów więcej 50 mln € + 10 mln € mielibyśmy piłkarza, który jest kluczowym zawodnikiem reprezentacji Brazylii i był takim w Lyonie oraz Milanie. Z jednej strony Brazylijczyk chciałby wyższą tygodniówkę, ale nie musielibyśmy na niego czekać kilkanaście miesięcy, nawet nie wiadomo czy Portugalczyk się kiedykolwiek zbliży do niego, a ten pierwszy grałby na wysokim poziomie z miejsca i to na pozycji Xhaki oraz Odegaarda + oferował bramki ze środka pola. Odciążyłby też Odegaarda zarówno jeżeli chodzi o minuty tak jak i podczas samuych meczów, chyba większość zrówiciła już uwagę, że Norweg już mózgiem większości ataków, a co za tym idzie przeciwnicy próbują wyłączyć go z gry na przeróżny, teraz pomyślcie jakby jeszcze musieli się obawiać innego kreatywnego piłkarza, który przejdzie ich dryblingie z drugiej strony - Paquetę - musieliby podzielić uwagę i bardziej obawiać się obu stron, więc nie tylko wzrosła by ilość kreowanych sytuacji, ale i sam Odegaard miałby dużo łatwiej, a tak mają Xhakę do krycia. Wczoraj Paqueta już oficjalnie dołączył do West Hamu. Moyes też kilka razy już zniszczył obiecujących piłkarzy i ich pewność siebie, więc po przygodzie w Milanie, gdzie odpowiednia opieka mentalna nad Brazylijczykiem i uczucie bycia kochanym będą kluczowe dla tego czy wypali u młotów czy się stanie drugim Vlahovicem.

Taki sam przykład złego planowania wedłu mnie to Lokonga, 17,5 mln € + 5 mln € zmiennych na piłkarza, który wiadomo po kilkunastu miesiącach, że nigdy nie będzie mógł grać na pozycji Parteya i nie jest jeszcze gotowy na Premier League, może nigdy nie będzie i zostanie sprzedany do słabszej, mniej fizycznej ligi, gdzie będzie miał więcej czasu na podejmowanie decyzji i nie będzie tak przestraszony. Za 42 mln € + zmienne, w lecie pewnie mniej mogliśmy mieć dużo lepszego piłkarza - Bruno Guimarães, który nie tylko byłby upgradem na pozycji Xhaki, ale też mógł grać na pozycji Parteya, który jest kluczowy dla poprawnego funkcjonowania taktyki Mikela i w prawie pojedynkę wywalił Arsenal z Ligi Mistrzów na St James’ Park w zeszłym sezonie, klub "zaoszczędził" na transferze 25 mln € względem Belga, astracił 70+ mln € na braku LM, finansowy majstersztyk, gdy dobrze wiedzieliśmy iż niemobilnego Granita trzeba zastąpić od lat. Teraz wśród fanów Szwajcar jedzie na dobrych występach przeciwko słabszym rywalom i dobremu PRowi z "All or nothing" i wywiadów, ale to dalej ten sam niezwrotny, niemobilny, narwany Xhaka, który spowalnia akcje, nie ma pomysłu co za bardzo zrobić z piłką w ostatniej części boiska i trzeba się liczyć zawsze z potencjalną czerwoną kartką czy karnym z nim na boisku. Co śmiesznie zrezygnowali w zimie z Bruno na rzecz Tielemansa, który ma dokładnie te same bolączki co Xhaka, jest co prawda lepszy technicznie i oferuje bramki, ale też mniej fizyczny. Tak, ma ogromny ból dupy o tego Bruno, który rozwiązałby nam wiele potencjalnych problemów.

A teraz pomyślcie klub nie przedłuża kontraktu z Elnenym i wydaje łącznie 40 mln € więcej na Paquetę i Bruno, zamiast Vieiry i Lokongi:

---------Paqueta-------Odegaard
-----------------Bruno

---------Paqueta-------Odegaard
-----------------Partey

---------Xhaka---------Odegaard
-----------------Partey

---------Xhaka---------Odegaard
-----------------Bruno

---------Xhaka---------Paqueta
-----------------Bruno

---------Paqueta-------Bruno
-----------------Partey

---------Paqueta-------Bruno
-----------------Partey

Wyobrażacie sobie taką głębię składu w pomocy i jej poziom? Dodajcie do tego zmiennika Saki i by pisano, że będziemy walczyć o tytuł, a nie o top4, a tak Lokonga może stanie dobrą ósemką, a może go sprzedadzą za rok. To samo z Fabio Vieirą pewnie jak nabierze masy mieśniowej i przystosuje do Premier League to za rok, dwa będzie dobrym zmiennikiem Odegaarda, bo wygląda na to, że jednak na pawe skrzydło się nie nadaje. Tylko jeżeli przez te decyzje nie skończymy w top4 i przyszłym sezonie, oszczędność 40 mln € będzie nas kosztować 140 mln €, bo taka jest różnica pomiędzy grę w Lidze Europy, a Ligą Mistrzów.

Fatalne sprzedaże i wypożyczanie piłkarzy z dwoma latami kontraktu zamiast ich się pozbycia oraz finansowanie rozwiązywania kontraktów, które są "inwestycją" to jedno, ale Edu chyba został sprowadzony po to by dzięki swoim znajomościom i wiedzy o rynku Brazylijczyków był pierwszy przy transferach takich piłkarzy jak ci dwaj wyżej i identyfikować ich przed wszystkimi innymi. Do dupy z takim dyrektorem sportowym, bo to ostatecznym rozrachunku kosztuje klub setki milionów. Kompletnie nie rozumiem tych zachwytów i spuszczani się nad wśród większości fanów Arsenalu w Internecie.

Na koniec o cwaniaku, który swoimi działaniami stracił to na co zapracował przez lata w klubie - Hectorze. Teraz ten dzban rozważa wolny transfer do FC Barcelony i jest szansa, że dzisiaj skontaktują się w tej sprawie z Edu.

The club had previously been focused on signing a new wide forward, with Pedro Neto the top target but highly unlikely to be sold by Wolverhampton Wanderers. Shakhtar Donetsk’s Mykhalo Mudryk is also among their candidates.


~David Ornstein

Paredesa, który ma długą historię urazów Arsenal chce chyba wypożyczyć, a jak już jesteśmy w trybie paniki to Florian Grillitsch, któremu ojciec psuł każde negocjacje jest dostępny z wolnego transferu. Ze skrzydłowych Chelsea próbuje wyciągnąć Zahę.
#arsenal
Pustulka - Pisałem w komentarzu, że Arsenal Edu i Artety to przykład złego planowania...

źródło: comment_1661867000R5LMBICCFs08XXZFwxb0wE.jpg

Pobierz

Kto według ciebie powinien zagrać jako samodzielna "6" przeciwko Aston Villi?

  • Ben White 48.5% (16)
  • Maitland-Niles 6.1% (2)
  • Sambi Lokonga 30.3% (10)
  • Zinchenko 15.2% (5)

Oddanych głosów: 33

  • 2
  • Odpowiedz
Dobrze, że dwa dni przed, a nie dwa dni po oknie transferowym. Przypomnę tylko, że Partey był ściągnięty właśnie w deadline day, liczę na równie mocny akcent jutro, a jeśli już nikt nie przyjdzie to niniejsze okienko mimo Jesusa trzeba będzie zaliczyć do nieudanych.
  • Odpowiedz
@Dupaptaka: Partey był poważnie rozważany od samego początku okienka, kontrakt też mieli ustalony od czerwca i piłkarz był na tak, negocjacji z Atletico nie było żadnych, było prosto albo wpłacą 50 mln € klauzulę albo nie. Tutaj mają zupełnie inną sytuację, bo od samego początku nikogo nie chcieli ściągnąć. Mikel zdecydował, że przedłużą kontrakt z Elnenym i zobaczą co z Lokongą na "6" licząc na cud z Parteyem, któremu grozi widmo
Pustulka - @Dupaptaka: Partey był poważnie rozważany od samego początku okienka, kont...

źródło: comment_16618705495khWancKbVsAr03QQ1zPhf.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz