Wpis z mikrobloga

Pavel Luzin, ekspert d/s stosunków międzynarodowych twierdzi że Wojska Federacji Rosyjskiej od dawna miały dużą rozbieżność pomiędzy oficjalną liczbą żołnierzy w wojsku, a faktyczną. Mimo nakazów rządu, ministerstwo obrony niewiele zrobiło żeby zmniejszyć tą różnicę. Uważa też że aktualnie nie jest możliwe zwiększenie liczby żołnierzy. Nie wierzy także w masową mobilizację. Być może Rosgwardia zostanie włączona w struktury wojskowe? Być może powszechna służba wojskowa zostanie wydłużona z 1 roku do 1,5 roku? A może Rosja wypowie oficjalnie wojnę i powoła część rezerwistów, którzy jeszcze niedawno przechodzili obowiązkową służbę wojskową i jeszcze wszystkiego nie zapomnieli? Dekret o zwiększeniu armii wchodzi w życie dopiero w 2023 roku, więc dziś trudno ocenić jak rozwiąże ten problem Kreml.

1997 - nominalna 1,7 mln, rzeczywista 1,2 mln;
2005 - nominalna 1,1348M, liczba rzeczywista niższa;
2016 - nominalna 1M, rzeczywista 770K;
2017 - nominalna 1.013M, rzeczywista 750-770K

#rosja #wojna #ukraina #wojsko
Pobierz
źródło: comment_1661522425tZauLYBl5Gt0Tl4Doiy7Mh.jpg
  • 2
@zafrasowany: Wywiad był z rosyjskim żołnierzem co się skarżył na warunki, że batalion w którym był posiadał 2/3 składu, a nie wiadomo czemu na papierze było o 1/3 żołnierzy więcej niż w rzeczywistości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pabick: to była jednoska powietrzno-desantowa, którą przebazowali na Krym wraz z rozbudową.

Pomijając to, że u nas też większość jednostek jest skadrowana i realnie jednostki wypełnione są na 40-70% stanu osobowego (w zależności od jednostki).