Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Cześć #gdansk #trojmiasto.
Jakiś męski fryzjer pochodzący z Turcji lub tamtych rejonów ma gdzieś punkt na terenie Trójmiasta? Mam dość polskich Grażyn i pędzlaków z barber shopów po tygodniowym kursie strzyżenia trawników, którzy za spojrzenie kasują 5 dych, a na głowie zostawiają niesmak.
  • 7
  • Odpowiedz
@sssabae: byłem kiedyś w rajchu u takiego co niby miał być fachowcem śniadego koloru. Pierwsze co zrobił to zajechał mnie brzytwą do krwi. Rewelacji nie było, więc tak samo jak w Polsce można trafić na Grażynkę co sie nie zna na robocie.
  • Odpowiedz
@sssabae: Primo Mos. Właściciel z Jordanii do tego ostatnio zatrudnił 2 ziomków też z tych stron jeden 12 lat doświadczenia drugi 8 lat doświadczenia. Od 5 lat chodzę do właściciela i zawsze jestem zadowolony do tego zawsze dba o klienta zaproponuje kawę, herbatę wodę itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dawid131: ja z kolei strzygłem się w UK u typa z bliskiego wschodu i tak, jak on mnie obsługiwał, to pędzlaki mogłyby się uczyć. Ale zgodzę się, Grażyny też potrafią, szczególnie te, które mają już staż; kiedyś miałem jedną na Przymorzu, która głupią maszynką elektryczną potrafiła zrobić fryz, za którym tęsknię.
  • Odpowiedz
Ja mogę polecić co prawda polski salon ale z tradycjami najpierw strzyglem sie u ojca teraz u syna. Salon Polom w Sopocie umawiać się do Roberta
  • Odpowiedz