@kmlbnd: przecież pierwsze co robią, to otwierają maskę i próbują się podpiąć swoimi narzędziami. Jak będą widzieli odpiętą klemę, to myślisz, że się przestraszą i odejdą?
@kmlbnd: Głupi pomysł, jeżeli ktoś umie odpalić samochód bez kluczyka to podpięcie klemy nie bedzie problemem a dodatkowo zrobisz sobie twardy reset wszelkiej elektroniki w samochodzie
@kmlbnd: jeśłi benzyna, bierzesz przekaznik tniesz przewod ktoy doprowadza napiecie do sterownika cdewek wysokiego napicia,przewody ciagniesz do kabiny i montujesz gdzies przelacznik ,kumpel kupil na allegro guziki do wlaczania podgrzewania siedzen i tam schowal tak ze na wierzchu a ciezko sie domyslec.
@kmlbnd: W swojej Vectrze miałem taki "prztyczek-elektryczek", który był umiejscowiony w tylko mi (i mechanikowi) znanym miejscu. Gdy był wyłączony to nie puszczał prądu tam gdzie trzeba i w efekcie samochód nie odpalał. Koszt takiej instalacji to 100zł wraz z robocizną, wykonane naście lat temu.
Co sądzicie o odpięciu klemy od akumulatora jako zabezpieczeniu przed kradzieżą?
Macie jakieś inne sprytne i tanie sposoby? (za "parkuj w garażu lamusie" dzięki :P )
#samochody #auto #motoryzacja
Komentarz usunięty przez autora