Wpis z mikrobloga

Brak planów na przyszłość, samotność, brak motywacji do czegokolwiek, bojaźń przed wyzwaniami, strach przed ryzykiem do tego brak zrozumienia w rodzinie i spłycanie moich problemów do lenistwa pomimo wykonywania jakichś podstawowych interakcji. Chciałbym po prostu nigdy się nie urodzić bo wegetacja będąc wiecznym balastem na plecach wymagających rodzicieli jest okropna. Jestem nieporadny i pełen frustracji błędnymi decyzjami i biernością spowodowaną często strachem i nieumiejętnością znoszenia porażek.
#przegryw
  • 6
  • Odpowiedz
@bx8300: specjalnie taguje przegryw zebys na czarno dal tag jak ci przeszkadza ehhh. chlop sie pozalic nawet nie moze bo nie ma komu by mogl zasnac bez mysli przeruznych.
  • Odpowiedz
@Ezev: ja skonczylem licencjat i sie jakos obronilem i pewnie pojde na magisterkę teraz zeby rodzina mi spokoj dala na te 2 lata, bo ciagle bierdolą ze licencjat dzis nic nie znaczy a magister to juz cos i ze dopoki maja sily pracowac to mam korzystać z edukacji ehh
  • Odpowiedz
Ja polecam w druga stronę. Mimo, ze mówią idź na mgr jak nie teraz to kiedy, olewasz i robisz to co TY uważasz. Ja po inz olalem temat (nie jak starsze rodzeństwo) i jakoś żyje. Nawet nie najgorzej
  • Odpowiedz