Wpis z mikrobloga

Miraski i Mirabelki powiem, że pół roku minęło jak jeden dzień.
Był to najdziwniejszy okres w moim życiu, ale można śmiało stwierdzić, że również najpiękniejszy. Przez te pół roku udało nam się założyć Fundację, zyskać drugą rodzinę z Kijowa, pomóc niezliczonej liczbie osób z terenów objętych wojną. Współczesna Ukraina to moja równolatka i chciałbym wszystkim Wam życzyć, aby ta wojna skończyła się choćby dziś (oczywiście klęską Rosjan, którzy w sposób nielegalny i barbarzyński prowadzą już pół roku specoperację, która miała potrwać 3 dni).

Jeśli ktoś z Was chciałby zrobić prezent chłopakom i dziewczynom, którzy postanowili chwycić za broń i bronić swych domów, to zapraszam na zrzutkę, którą tutaj nieraz publikowałem.

Link do zrzutki:
Zrzutka na Quada

Na zdjęciu chłopaki z 47. Batalionu, w tym Wiktor, którego wspieram od pierwszych dni wojny, gdy tylko poznałem jego żonę i siostrę.
#ukraina
Festung - Miraski i Mirabelki powiem, że pół roku minęło jak jeden dzień. 
Był to na...

źródło: comment_1661359801kcOUkMJZaW2tL8AGzn1y5I.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Festung: #!$%@? 11 miliardów dolarów z land lease a ci nadal mają czelność żebrać o quada. Powiedz kolegom żeby się karneli do Lwowa na rynek i zrobili zbiórkę, ciekawe ile uzbierają. Za grosz pokory i rigczu.
  • Odpowiedz
@Garulf: ale nikt Ci nie każe wpłacać to po pierwsze, a po drugie to leand lease act rusza dopiero na jesieni. To co dostali aktualnie od Amerykanów to pomoc wojskowa w sprzęcie - cyferki to jedynie wartość sprzętu... A po trzecie - oni sami też zbierają kasę choćby na stazy taktyczne itd. Więc skończ pan głupoty gadać :)
  • Odpowiedz
@Garulf: powiem Ci tak, byłem na tym zaznaczonym przez Ciebie terenie kilkukrotnie i to, że nie ma tam walk wcale nie świadczy o tym, że jest tam bezpiecznie. Przeżyłeś ostrzał rakietowy Kalibrów na Żytomierz? Pewnie nie, a moi znajomi tak. Inna kwestia to potężna zapaść gospodarcza na tych terenach - ludzie nie chodzą do zakładów pracy bo są zamknięte - brak zleceń. Inni z kolei siedzą na home office i klepią
  • Odpowiedz
@Festung: mieli 30 lat na to żeby było inaczej, teraz wielce pokrzywdzeni przez los. Dostali od nas 100x więcej niż na to zasługiwali (w pierwszych tygodniach\miesiącach wojny). Żebranie o pojedyńcze quady czy nauszniki ochronne (bo z takimi zbiórkami też się ostatnio spotkałem) to bezczelność i brak honoru. Mam ci przypomnieć kolejki kilometrowe na polsko-ukraińskiej granicy gdzie ściągali do siebie auta używane, bo akurat się opłacało? I to już grubo po rozpoczęciu
  • Odpowiedz