Wpis z mikrobloga

@Maniera: ksiądz buntuje sie przeciw nowym zasadom kościelnym próbując przywrócić prawowite przedsoborowe odprawianie mszy wskutek czego zostaje wyklęty ze swego zakonu salezjańskiego jednak bunkruje się w kaplicy i nie daje się wyrzucić. Odprawia tam regularnie msze wszechczasów. Powoduje to liczne inby i potyczki między bałwochwalcami salezjańskimi i komornikiem, a wiernymi-trzcigodnymi popierającymi mszę wszechczasów. Do tego wszystkiego ksiądzniepan Woźnicki jest śmieszkiem zawadiaką poza kontrolą i bez hamulców moralnych nadający nieinscenizowane wydarzenia na
  • Odpowiedz
@Maniera: po/na soborze watykańskim II (czytaj tfu i należałoby splunąć) protestanci wraz z zydomasonerią podmienili nam religię z religi objawionej, katolickiej na modernizm.
Ksiądz Michał Woznicki po latach sprawowania obrzydliwego, bałwochwalczego novus ordo (nowej mszyczki, posoborowej uczty) dostąpił łaski odpoznania prawdziwej katolickiej mszy (patrz bulla Quo Primum Tempore), doktryny i nauczania. Od tego czasu walczy z całym posoborowym światem o przywrócenie starego porządku w kościołach i duszach ludzkich. My obserwujemy jego
  • Odpowiedz
@StayOut @zbigniewtomasz Dziękuję za obszerne wyjaśnienia! Jestem po lekturze kilkunastu wpisów na mirko i obejrzeniu kilku pięknych relacji na youtube. Ciekawy świat.

Pytanie-kto nagrywa te ważne chwile w kapliczce, na pielgrzymce itp i później to udostępnia? Któryś z wiernych?
  • Odpowiedz
@Maniera: @StayOut: @zbigniewtomasz:
Z tym, że przedsoborowość to prawdopodobnie tylko taktyka "na ofiarę". Jego już wielokrotnie wcześniej wyrzucano z różnych miejsc - nawet na początku, jak jeszcze był posoborowcem. Teraz się trzyma pazurami, bo jako wydalony z zakonu nie ma gdzie pójść (no chyba,że jaki biskup mu pomoże, tak aż się nie znam).
  • Odpowiedz