Wpis z mikrobloga

#dziendobry #lodz w 23 dzień sierpnia, wtorek, Europejski Dzień Pamięci Ofiar Nazizmu i Stalinizmu oraz Międzynarodowy Dzień Pamięci o Handlu Niewolnikami i jego Zniesieniu

152/165 [projekt GreenRoom] #zdjeciatarzana [GALERIA]

To moja pierwsza paleta, dostałem i tylko dlatego ją jeszcze trzymam, bo teraz brudzę, wywalam i biorę kolejną :) Poniewiera się po pokoju, jak pędzle, skrzynka na farby i sztalugi. Kiedyś w podstawówce wychowawczyni miała zastępstwo za plastyka (który znał moje możliwości) i po przyjęciu mojej pracy, nie oceniła jej tylko wezwała ojca do szkoły... Ojciec przyszedł i usłyszał "żeby mi nie robił prac na plastykę, bo to widać, że nie dziecko robiło". Tata ją wyśmiał i wyszedł, wrócił z mojej szkoły do domu pierwszy raz w życiu zadowolony (często coś zbroiłem, więc na uj drążyć). Nauczycielka na kolejnej plastyce patrzyła mi na ręce a ja widziałem w jej oczach zdumienie. Z wielkim bólem mnie przeprosiła a ja nie wiedziałem za co, bo ojciec powiedział tylko matce a sam wygadał się dopiero po latach na imprezie. Nie pytasz się za co cię nauczyciel przeprasza jak to robi :) Uplastyczniałem się jeszcze w L.O. głównie zarabiając po 5-10 zeta na pracach dla innych (leni albo ameb plastycznych) ale potem na lata przerwa. Brałem na poważnie studiowanie na ASP ale IT zwyciężyło, bo "kasa i przyszłość"... Jak miałem na studiach grafikę komputerową to pisaliśmy oprogramowanie graficzne ;(

Zawsze zmieniam swoje otoczenie na indywidualną modłę i nieważne czy jest to auto (sam malowałem sprayem kanji na drzwiach, bo niektórzy sądzą, że to naklejka), ściany w pokoju, figurki czy oczywiście obrazy olejne. Zazwyczaj maluję portrety. Ludzie lubią powiesić na ścianie swoją facjatę a kosztuje to: whiskey, zdjęcie które mam przenieść i płótno, bo wielkość to rzecz indywidualna. Zdarzało mi się robić portret przez weekend ale mam teraz na warsztacie 4 osobową rodzinę i zeszło już ponad rok, bo płótno niemałe i tło mnie fizycznie zmęczyło (same skały) ale międzyczasie chyba ze trzy mniejsze się zdarzyły. Ostatnio chciałem sprawdzić nakładanie żywicy epoksydowej na płótnie (właśnie do konserwacji zamiast werniksem) i sobie coś na szybko do pokrycia w godzinkę maznąłem na straty i to mogę pokazać choć zdjęcie zrobione w środku pracy. Muszę się pochwalić, że poza zwykłą farbą olejną użyłem też kredowej fluorescencyjnej no i na końcu zalałem to żywicą. W świetle UV wygląda super :) Możliwe, że to pierwszy obraz w takiej technice na świecie... aż tak się nie znam :)

#tworczoscwlasna #malarstwo
WLADCA_MALP - #dziendobry #lodz w 23 dzień sierpnia, wtorek, Europejski Dzień Pamięci...

źródło: comment_1661229383quEs5yHadnpSiSnQcuoegd.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz