Wpis z mikrobloga

@kacper-dabrowskik: przepraszam, czasem poszydzę sobie za bardzo. Poważnie, to proponuję podkulić ogon, zagryźć zęby i pożyczyć od rodziny na spłatę długu. Wprost wyjaśnić, że się zrobiło bardzo głupio, błąd młodości, ale uczciwie przedstawić sprawę, że chciałbyś spłacić ten dług i nigdy więcej się w to nie ładować, bo jak nie spłacisz, to ten dług zacznie szybko rosnąć. Nawet w uboższych rodzinach ktoś będzie Ci w stanie pomów nawet, jak Ci się