Wpis z mikrobloga

Byłem 2 tyg temu w klubie i stałem przy barze, kolejka spora nic się nie ruszała, podbija jakaś typiara (z drugą) ze 28-32lata (ja 26) i...
-Wpuścisz mnie
-Nie
-Dlaczego???
-Bo nie jestem frajerem (xD)... i poszły
Później zobaczyła mnie na dworze i stała z jakimiś typami dwoma (ja byłem z kumplem), opowiedziała im co zrobiłem (myślałem że się na mnie rzucą, ale się zdygali chyba i jeszcze props dostałem)
Podbiły do nas i coś #!$%@?ą, położyła mi łapę na klacie (ja wtf), to po chwili włożyłem jej ręce pod kolana (od wewnętrznej strony) i ją podniosłem, ale zamiast działać dalej to po chwili ją postawiłem i #!$%@? z tego wyszło (#!$%@? prawicki mózg XD).
Ale #!$%@? elegancko do pewnego momentu to rozegrałem i wsm git
#przegryw
  • 7
@firyt: do baru, profit? Nie, byłem z 70x i nigdy nic nie #!$%@?łem (bo nie mam gdzie typiary zabrać bo nie mieszkam w mieście), chociaż jakbym miał to i tak gówno by pewnie z tego było xD