Wpis z mikrobloga

Nazwanie tego co spadło deszczem to żart jakiś. 2 razy jebło, pół godziny poleciał jakiś śrut i tyle. Nawet jak deszcz pada w Poznaniu to i tak Dębiec jest omijany. A jak u was?
#poznan
  • 23
  • Odpowiedz
@nuukqn: właśnie nieśmiało dochodzi i do mnie. Miało być #!$%@? roku a jest jakaś popierdółka. Niech przynajmniej pada długo bo ziemię jak chwycisz to sucha...
  • Odpowiedz
@JaNieGejJaPapiesz: U mnie tak siąpi, że trzeba by było chwile postać, żeby zmoknąć :) Przynajmniej się trochę chłodniej zrobiło, choć mam tak wygrzane mieszkanie, że w środku tego nie czuć mimo otwartych wszystkich okien :(
  • Odpowiedz
@Natna213: Wtedy chyba w całym Poznaniu zaczęło nieźle lać, ale u mnie to była chwila, potem przestało, a teraz tak sobie siąpi. Jakiś większy opad, czy tylko takie leci byle co?
  • Odpowiedz