Aktywne Wpisy
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
źródło: IMG_3911
Pobierz
Pan_Slon +182
Jestem 24 lvl. Nigdy jakoś nie miałem dotąd potrzeby, żeby mieć drugą połówke. Jednak lata lecą. Mam bardzo mało koleżanek. Od roku znam taką jedną i w zasadzie z innymi prawie wcale nie rozmawiam. Nowych nie mam gdzie poznać. Niestety owa dziewczyna nie jest za bardzo w moim typie. Ani z twarzy, ani z figury, ani z poglądów, mało kobieco sie ubiera. Po prostu nie kręci mnie. Chociaż szkaradna nie jest, no ale co z tego.
Czy jakbyście byli na moim miejscu to staralibyście sie o jej względy, mimo że nie podoba mi się i nie czuje do niej nic, czy czekali dalej z niewiadomą, czy i za ile może jakaś sie trafi akurat w moim typie?
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63001241e019e56123c071a5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
2) Po co ci w ogóle partnerka, skoro do tej pory nie chciałeś jej mieć? Nie każdy musi być w związku.
---
Zaakceptował: LeVentLeCri