Trochę się dziwię, że ten filmik wzbudził takie fale dyskusji. Powaga urzędu premiera nie odbiera nikomu możliwości zaszalenia w czasie prywatnym. Budowanie tabu oraz świętobliwości jest toksyczne i szkodliwe.
Dużo bardziej wolałbym takiego premiera niż tych idealnych hipokrytów. Tu przynajmniej widać zdrowe relacje, dystans, zabawę życiem, normalność, luz. A w godzinach pracy pełen profesjonalizm.
Dużo bardziej wolałbym takiego premiera niż tych idealnych hipokrytów. Tu przynajmniej widać zdrowe relacje, dystans, zabawę życiem, normalność, luz. A w godzinach pracy pełen profesjonalizm.