Wpis z mikrobloga

Tak sobie przemyślałem na chłodno finał Westworld po wczoraj i doszedłem do wniosku, że jest gorzej niż myślałem.

UWAGA SPOILERY

Podsumujmy sobie:
- Wątek Meave jest zbędny od drugiej połowy serialu. Ciągle mówią, że jest tajną bronią a w zasadzie całe jej to bycie tają bronią sprowadza się do walki na noże z Hale. Jej moce nie są nawet nigdzie istotnie wykorzystane później. Nawet bernard z niej kiśnie bekę hackując roboty bojowe za nią xD
- Cała ta wielka bitwa i kataklizm wygląda absurdalnie. Ludzie się zabijają na uliczkach w miastach i to jest ta "zagłada". Tyle, że co z innymi miastami? Jakieś istnieją? Nie ma innych outsiderów?
- Co do innych miast. Czemu to wszystko wygląda tak tanio, że akurat w jednym mieście się dzieje? xD Czemu Dolores zarządzała tylko jednym miastem - czy naprawdę na świecie nie zostały inne miasta czy państwa? A jeśli tak to czemu nie wspomnieli o tym, że np Hale rozwaliła wszystko i przeniosła w jedno miejsce?
- Czemu nie pociągnęli wątku transcendencji? Chociażby czemu nie pokazali co się dzieje z hostem po transcendencji?
- Czemu ma służyć watek Clementine pod koniec? Kolejna rzecz, która nic nie wnosi.
- Dlaczego jak fabuła tego wymaga to z dupy wskrzeszają hosty ale np nikt nie mógłby wskrzesić Meave czy Arnolda mimo, że dostali takie same obrażenia jak Hale xD
- Wątek Caleba od drugiej połowy seriali kompletnie nic nie wnosi. Też mieliśmy zapowiadane jak to Caleb i Frankie będą w #!$%@? ważne ale praktycznie nic to nie zmienia ani do niczego nie prowadzi. Równie dobrze mogliby zginąć w ostatnich 3-4 odcinkach i by wyszło na to samo.
- Apropos Frankie jeszcze. Po cholerę Bernard ją przeskanował jak później scenarzyści o tym zapomnieli? Ten wątek nigdy nie został dokończony.
- Czemu po tajnej organizacji Frankie praktycznie nikt nie pozostał. Tak jakby serial zapomniał, że wcześniej pokazał nam przynajmniej z kilkadziesiąt jest osób w jednej scenie a od połowy praktycznie cała organizacja się trzyma na 5 osobach? xD
- Dlaczego na końcu nie widzimy innych hostów pod koniec mimo, że są w Edenie?
- Czemu jak hale masowo skanowała ludzi i też Bernard z dupy zeskanował Frankie to nie zrobili czegoś w stylu, że oni też zostali przeniesieni do Edenu?

Czym dłużej o tym myślę tym mam więcej pytań o podważanie logiki tego wszystkiego. Trochę typowe dla Nolana uproszczenia i spłycanie wątków byle by dociągnąć jakoś do finału. W 2 i 3 sezonie było podobnie. Pytanie czy to wszystko dla mnie tak tanio wygląda - byleby skończyć serial. Pierwsze 3-4 odcinki były super a potem to już meh.

PS
Btw, też te założenie pasożyta jest trochę absurdalne jak dla mnie. Tak sobie teraz pomyślałem, że mogliby jeszcze #!$%@?ć na koniec że "uuu to wszystko był sen" albo "symulacja" to chociaż by niektóre absurdy wyjaśniało. A i zawsze bawi, że hosty są jak turcy, którzy na strzelaninę ABSOLUTNIE ZAWSZE przychodzą z nożami xDDD

#seriale #westworld #heheszki
  • 4
@Kryspin013: ja nawet nie kumałem że to koniec sezonu xD


@patoologiaa: no w sumie też się skończył z dupy. Na 7 odcinku miałem myśl "wow ciekawe jak domkną i wyjaśnią wszystkie wątki majac na to 45 minut tylko". No i teraz już wiem, że wszystkich pozabijali i nic nie wyjaśnili xD

To się tak słabo skończyło, że nawet nie wiem czy oni planują kolejny sezon po prostu czy to tak
@Kryspin013: Elegancko podsumowałeś ten serial. Ja mam bardzo ambiwalentne odczucia względem tego dzieła - z jednej strony zdaję sobie sprawę jakie to niespójne gówno, pełne logicznych głupot a z drugiej i tak obejrzałem wszystkie sezony z jakąś tam przyjemnością ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dr_Manhattan: o panie, ale żeś odkopał xD

tak obejrzałem wszystkie sezony z jakąś tam przyjemnością


Ja też ale wielokrotnie się łapałem za głowę jakie tam #!$%@? były już na takim zwykłym poziomie typu jak działa technologia którą obecnie znamy np do tej pory nie widze sensu w tym, że Meave robi sobie czary mary i przepala żarówki w okolicy albo hackuje tradycyjne prymitywne urządzenia elektryczne. Podejrzewam, że każdy kto się na