[azathoh]

Pytanie do Ćcigodnych bardziej zorientowanych w przedsoborowej tradycji przedsoborowców : czy indultowcy albo fppx też na kazaniach nie używają pierwszej osoby liczby pojedynczej czy mówienie o sobie per Xiądz poszedł, Kapłan usiadł to wyłącznie misiowa przypadłość?
#wroniecka9

[yosemitesam]

@azathoh: Przecież mówienie w pierwszej osobie byłoby brakiem szacunku wobec księdza.

[Skoncentrowany]

@azathoh wydaje mi się, że to maniera nadająca status wyższościwy, aby podkreślić, że on jest księdzem. Odbiorcami są osoby, które uznają, że ksiunc stoi na szczycie hierarchii społecznej no i przez taką retorykę to wzmacnia ( ͡º ͜ʖ͡º)

[LyczakMichal]

@azathoh: Raczej misiowa, bywam i tu i tu, nikt nie zachowuje się tak jak Misiek, ogłoszenia trwają 30 sekund, w porywach do półtorej minuty, kapłan zazwyczaj nie mówi o sobie, tylko o „sprawie". Chyba wszyscy tradycjonaliści z olejem w głowie odcinają się od Misia.

[majonez-grochen-troll]

@azathoh: U indultowców się nie spotkałem z czymś takim, a u FSSPX to nie wiem, ale to do sprawdzenia dla czcigodnych wiernych, bo lasandryści publikują sporo swoich kazań w internecie.

[azathoh]

Deo gratias, Trzcigodni. Ja mam taką hipotezę że w misiowej teologii to on Michał Woznicki jest tylko naczyniem, w które mocą ważnych acz niegodnych święceń wlano Kapłana; albo dysocjacja? Nie wiem nie jestem psychologiem. Biorę kamień i 50m za pielgrzymkę.

[LyczakMichal]

@stefan_pmp: Przecież Misio głosi też kazania - w czasie ogłoszeń przemawia z odsłoniętą głową, a czasem potem nakłada biret i wtedy ma Czcigodny kazanie. Ajajaj, 50 metrów za pielgrzymkę... ;-)