[labla]

#pokazpsa #labrador

[labla]

@s---k a można jak najbardziej, jeszcze jak!

[dos_badass]

@labla: można pogłaskać? :)

@s---k: no nie wiem. słyszałem że sa niebezpieczne, i moga zalizać na smierc. ostrożnie mirek.

[dos_badass]

Wlazłem przez okno, a tam były takie dwa diabły. Prawie zginąłem bo chciały mnie zalizać na śmierć ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@s---k: te psy to ogólnie beka, i parodia kynologiczna. uwielbiam je. xD
mojego wytresowałem tak(nie labek, jakas #!$%@? border colie), że mnie zalizuje najpierw delikatnie, a jak już się nakręca za

[dos_badass]

może kiedyś mi dane będzie adoptować takiego słodkiego gałgana :)

@s---k: no ja mam mojego debilka ze schronu własnie, po wypadku.
pewnie dlatego z lekka jebnięty. xD
ale i tak go kocham, trudno. co robić. :)

[jazmojegopokoju]

@labla jakie województwo, bo jakbym kojarzył to miejsce ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kaitek666]

@labla: blabladory wydają się super. Nigdy takiego nie miałem, plusy już znam, czy są jakieś specyficzne rasowo minusy które zauważyłeś? pozdrawiam piesza (｡◕‿‿◕｡)

[dos_badass]

nie ma problemu np jak idziesz do pracy, że będzie sam przez te 9 - 10h?

@s---k: mieszkam w domku, a mam jdg więc do domu podjeżdżam w dowolnej chwili.
, a i w chałupie zawsze ktoś jest.
ale 4 czy 5h bez problemu se posiedzi.
czasem na ogródku lata, więc jego jedyny problem, to nuda i tęsknota za nami. ;)
ma kicię, i koteła do towarzystwa, dobrze im razem. ;)

[EnderWiggin]

@labla: Nie upaś za mocno bo będzie miał dysplazję stawów.

[dos_badass]

@s---k: ale ja mówię o moim, nie miałem labka(a i nie wiem, czy bym chciał, na starość spokojności już tylko chcę xD).
w tym tygodniu już chyba z trzeci raz wrzucam, a niech tam. xD

[lukasz-piwiszkis]

Blablador

[Akszlip]

@labla: Ale słodziak! Proszę pogłaskać blabladora :3

[szczuronap]

@dos_badass:
Wygląda jak by miał cie zaraz ugryźć...

[Strus]

czy są jakieś specyficzne rasowo minusy które zauważyłeś?

@kaitek666:
- Jak są małe (tak do 12-18 miesięcy) jak nie będziesz pilnować zjedzą Ci pół mieszkania. Dosłownie. Labrador kumpla wygryzł mu ścianę do zbrojenia. Ale to też zależy, bo mój np. dosłownie nic nie zniszczył - ale go pilnowałem, jak zostawał sam w domu miał wygrodzony kawałek pokoju, dostęp do całego mieszkania miał dopiero jak miał rok (bo się nauczył wyskakiwać z

[dos_badass]

Wygląda jak by miał cie zaraz ugryźć...

@szczuronap: to różowy bombelek robił fociaka, ten mój osioł(nie bombelek, a pies) jak widzi kota na ulicy, to by zalizał.
w ogóle nie ma genu agresji, ktos mu wydłubał, czy kij wie... ¯\_(ツ)_/¯

[szczuronap]

@dos_badass:
Aha, to jeden z tych "puszek nie gryzie, on się tylko tak bawi"