Aktywne Wpisy
KrolWlosowzNosa +177
Co to za kasta, co za postchlopska elita?
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
DFWAFDS +29
#uk
Tirowcy którzy przecież mają idealne warunki w kabinie do takich tras i robią mnóstwo kilometrów mimo to robią przerwy po drodze na nocleg, pomijam tachografy bo i tak by 90% robiła nawet bez tachografu a ty chcesz robić trasę około 1600km czyli 15-18godzin na strzała? I jeszcze brać kogoś do samochodu??
Porażka
Jazda tyle godzin nie różni się niczym od jazdy po alkoholu lub narkotykach.
Bo mniej jak 6-7 godzin przerwy na sen to jest nic i się nie zregeneruje człowiek. Także te twoje drzemki po 1-2 godziny jeśli je robisz to nic nie dadzą.
To że się kilka razy tak
Komentarz usunięty przez autora
Jazda powyżej 10 godzin bez snu jest głupotą, do tego samochodem gdzie się bardziej zmęczysz niż w tirze, bo mniej widzisz i szybciej musisz reagować bo większe prędkości rozwijasz,